wtorek, 12 listopada 2013, Antoni Żółciak
Zaczynamy testy Sony DSC-QX10, niezależnego aparatu do smartfona. Co chcecie wiedzieć?
0 odpowiedzi na “sony qx10-5739”
reklama
Czy będzie współpracował z notem 3 i o ile lepsza jest jakość obrazu na tle zwykłych smartfonowych aparatach ?
Albo przez BT właśnie już nie pamiętam, sparuje się je przez NFC, ale bateria jest kiepska bo starcza tylko na około 200 zdjęć.
Aparat komunikuje się przez WiFi współpracuje z smartfonami z Androidem.
Chce poznać losy wszystkich trzech osób, które w Polsce kupiły takie obiektywy 🙂
1. Lepiej kupić ten obiektyw czy kompakt z WiFi i 3G?
2. Czy telefony bez NFC też mogą współpracować z obiektywem? Jeżeli tak to na czym polega różnica?
Na razie takie pytania mi się nasuwają, ale pewnie jeszcze kilka wymyślę, bo ten pomysł mi się akurat bardzo podoba.
Ja już mogę odpowiedzieć na to, lepiej kupić już kompakt z jaśniejszym szkłem i WiFi, bo to tylko rozszerzenie. Za około 700 zł na bank się znajdzie coś lepszego. Na drugie to można sparować bez NFC i tylko trzeba wpisać kod który jest w instrukcji i pod baterią.
Ale samo WiFi mnie nie zadowala, bo nie wszędzie jest WiFi;) Chce np. będąc na ślubie/ koncercie zrobić fotę i natychmiast udostępnić ją na fejsie. Wiem, że Samsung wydał aparaty z LTE, więc jak sądzę są też z 3G.
To takich rzeczy właśnie nie szukałem nigdy, bo zawsze jest możliwość przesłania po przez WiFi na smartfona, czyli 3G tak jakby nie potrzebne jest wcale, bo smartfona ma się prawie zawsze ze sobą.
Ja mam nawet czytnik w telefonie;p No faktycznie starczy przełożyć kartę i już. Trochę więcej roboty, ale efekt ten sam. Czyli musiałbym poszukać kompaktu na miniSD.
Właśnie jak nigdy tak nie kombinowałem, bo jak chce coś przenieść z karty pamięci, to zwyczajnie podłączam czytnik to tabletu, smartfona itd.
Ale wtedy jedno z urządzeń musi mieć funkcję hotspota o ile się nie mylę?
Albo po prostu wziąć kupić aparat na kartę SD i mieć kartę microSD z adapterem do SD.
No tak też można;)
Takie rozwiązanie jest o dużo łatwiejsze do zrealizowania.
ostatnio się takim bawiłem w polaczeniu z note2. powiem wam, że genialne zdj robi… a zoom… naprawde spoko 😀 jedna dość duza wada to to, ze obraz czasem klatkuje i nie ładuje się płynnie przy ruchu obiektywem. ale jako dodatkowy aparat oprócz jakiejs pozadniejszej lustrzanki jak najbardziej ok 😀
Tylko ta bateria mogła by być wydajniejsza, bo raczej to klatko wanie można aktualizacją poprawić.
czy da rade robić nim ładne zdjęcia portretowe z rozmazanym tłem
Będzie takie same jakbyś użył zwykłego kompaktu, czyli minimalnie. To nie jest obiektyw z lustrzanki lub hybrydy.