Japoński producent od dłuższego czasu nie pokazał nowego modelu w swoim „dużym” systemie, kierując wszystkie środki na sukcesywny rozwój formatu Mikro Cztery Trzecie. Przedstawiciele firmy zapowiadają też od kilku (nastu) miesięcy, że kolejna premiera ma łączyć w sobie zdolność do natywnej obsługi szkieł E-Systemu, a przy tym zachować kompaktowe wymiary bezlusterkowców.
Obecnie natomiast serwisy plotkarskie rozpisują się o wprowadzonym trzy lata temu Olympusie E-5, który w sklepie B&H został oznaczony jako wycofany z produkcji. Tego rodzaju komunikaty zazwyczaj znajdują odzwierciedlenie w rzeczywistości; amerykańska sieć jest jedną z największych na świecie.
Oparty o 12,3-megapikselową matrycę i 11-punktowy autofocus, Olympus E-5 był najnowszą lustrzanką Cztery Trzecie – od 2010 roku firma nie pokusiła się o aktualizację oferty. Pośród pozostałej specyfikacji technicznej warto wymienić m.in. trzycalowy wyświetlacz LCD, mechaniczną stabilizację obrazu, wzmacnianą i wodoodporną obudowę czy wreszcie tryb filmowy, oferujący jakość HD Ready (1280 x 720p).
W Polsce, Olympusa E-5 możecie szukać jeszcze w Ceneo. Cena za sam korpus to ok. 6000 złotych.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
i po ptakach…