REKLAMA TP
sobota, 22 października 2011, Szymon Marcjanek

Galeria: HDR pomógł czy zaszkodził?

0 odpowiedzi na “Fot. Luis Argerich”

  1. Mateusz pisze:

    Powyższe zdjęcia to wykwit osobnego nurtu, który bazuje na technice hdr, ale dzisiaj, po długiej ekspolatacji tego tematu uważam, że nie mozna tu mówić o pełnoprawnym hdr. Bliżej im do zdeklarowanego sprzeciwu wobec naturalnych efektów, jakie daje pomiar światła i zmierza do wypracowania trudnej sztuki, gdzie zmysł estetyki balansuje na cienkiej nitce -nie zawsze pamiętając, że w przepaści czai się tandeta. W sieci figuruje garstka zdjęć, gdzie ktoś postanowił świadomie nagiąć zasady i wydobywać jak na ironię światło z cieni. Nielicznym udało się coś dzięki temu pokazać, a cała reszta (w tym i ja) zaczynała od tej techniki, a potem dopiero od zdjęcia. W konsekwencji internet zaczęły zalewać takie zdjęcia, a ich miniatury zaczynały pomału przypominać neony rurkowe nad pubami. Wnioski są dokładnie jak w artykule – Hdr ułatwia żywot (np. gdy nie mamy na wyposażeniu takich rzeczy jak filtr połówkowy), ale w takim wydaniu już wykracza poza ramy techniki i tworzy coś nowego.

  2. Mateusz pisze:

    Ad.1 To jest dokładnie tak, jak z używaniem sztućców, które nagle w nieuzasadniony sposób stają się przedmiotem sztuki, bo ktoś potrafi nimi wygrać melodię – łatwo narazić się tu na śmieszność, a tylko nieliczni potrafią ucznić z tego coś na miarę spektaklu. W oparciu o podobny mechanizm działa wspominany HDR.

  3. jon pisze:

    zdjęcia są tragiczne !
    ludzie nie maja pojęcia do czego słuzy HDR

  4. Arthuro pisze:

    Uważam że rozsądne stosowanie techniki HDR umożliwa pokazywanie realnych cieni i barw jednak jak widać co po nie których zdjąciach prawdziwy obraz staje sie sztucznie komponowaną sztuką ( co też jest ciekawe)

  5. mrok pisze:

    wydaje się, że i w przypadku HDR wskazany jest umiar.


reklama