Lustrzanka Sony Alpha SLT-A33 miała swoją premierę siedem miesięcy temu. Po przeszło pół roku, japoński gigant zdecydował się wycofać aparat z produkcji. Czyżby rewolucyjna technologia półprzepuszczalnego lustra okazała się nieopłacalna?
Można doszukiwać się kilku powodów tak nagłego wstrzymania taśm produkcyjnych. Miłośnicy Sony stawiają przede wszystkim na nadchodzącą premierę nowej lustrzanki. Wycofanie A33, byłoby po prostu zwolnieniem miejsca w fabrykach pod nową konstrukcję. Jeśli jednak przyjrzymy się współczesnym trendom, oczywistym się stanie, że na popularności zyskują kompakty z wymienną optyką. Może więc japoński gigant wyczuwając nadchodzące zmiany, szykuje się do przestawienia swojej produkcji na EVILe?
Musimy pamiętać o ostatnim oświadczeniu Sony dotyczącym polityki wydawniczej. Od tego czasu, na rynku sprzętu fotograficznego mieliśmy kilka premier, które mogłyby zachwiać stanowiskiem zarządu firmy z wyspy kwitnącej wiśni. Jednakże pólprzepuszczalne lustro nie wydaje się też być ślepym zaułkiem postępu technologicznego. Z drugiej strony, pojawiały się złe opinie o wspomnianym modelu lustrzanki – użytkownicy donosili o przegrzewaniu się procesora.
Źródło: Sony
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Evile Chyba nie. Życie po raz kolejny pokazało,że świat lustrzanek nie jest dla gadżeciarzy typu Sony. Sprecyzował to niedawno Canon.