Miłośnicy sprzętu z logo Nikon mogą już zacząć zacierać ręce z radości – nadciągające wielkimi krokami wrześniowe pokazy Photokina 2010 przyniosą nam szereg nowinek ze stajni japońskiego producenta. Jeśli choćby tylko część z najpopularniejszych obecnie plotek znajdzie potwierdzenie w rzeczywistości, czeka nas w najbliższych tygodniach przynajmniej kilka ciekawych premier.
Następca lustrzanki D90
Nowy aparat będzie prawdopodobnie nosił oznaczenie D95. Pierwsze, nieoficjalne specyfikacje wyglądają obiecująco: magnezowa obudowa (tudzież ze stopu aluminium z dodatkiem magnezu), matryca o rozdzielczości 16 Mpix, tryb nagrywania filmów w pełnym HD (1080p), szybkość zdjęć seryjnych osiągająca 6 (albo 8, zależnie od źródła) klatek na sekundę, zwiększona względem poprzednika funkcjonalność nastaw ISO (ciężko określić, czy chodzi tu o dostępność wyższych progów ISO, czy też mniejsze szumy matrycy) i 39 punktów AF, a wszystko to w cenie 1199 USD (sam korpus).
Nowa, amatorska lustrzanka
Nikon D3100, takie bowiem oznaczenie nosić miałby kolejny z zaprezentowanych we wrześniu modeli, to świeża krew w segmencie najtańszych lustrzanek. Zbudowany na bazie matrycy typu CMOS, której rozdzielczość wyniesie 14 Mpix, dysponować miałby zupełnie nowym układem AF – nie tylko zwiększy się liczba punktów (do 11 lub 12), które pokrywać teraz mają znaczną część obrazu widzianego w celowniku, ale Nikon wprowadzić miałby w nowej lustrzance także premierowy system automatycznego, ciągłego ostrzenia w trybie filmowym/podglądu na żywo! To niezwykle wartościowe usprawnienie, na które wielu użytkowników czekało od dłuższego czasu i którego nie znajdziemy (póki co) w produktach konkurencji!
Pośród innych parametrów i atrybutów, wymienia się również:
- tryb nagrywania filmów w rozdzielczości 1080 pikseli (24 klatki na sekundę) i 720 pikseli (30 klatek na sekundę);
- kodowanie przy pomocy AVCHD;
- możliwość edycji filmów w aparacie;
- tryb zdjęć seryjnych z prędkością 3 klatek na sekundę;
- w zestawie z korpusem lustrzanki znaleźć miałby się obiektyw 18-55 mm.
Parada szkieł
Nowe lustrzanki to jedno, a premiery kolejnych obiektywów w rodzinie Nikona to drugie. Szkieł zadebiutować miałoby w sumie aż pięć:
- Nikkor AF-S 85 mm f/1,4G N – orientacyjna cena oscylować miałaby w okolicach 1650 USD ;
- Nikkor 24-120 mm f/4 ED VR N – orientacyjna cena oscylować miałaby w okolicach 1300 USD ;
- Nikkor 28-300 mm f/3,5-5,6 ED VR lub Nikkor 28-300 mm f/4,5-5,6 ED VR – orientacyjna cena oscylować miałaby w okolicach 1050 USD;
- Nikkor 55-300 mm f/4,5-5,6 ED VR DX – orientacyjna cena oscylować miałaby w okolicach 350 USD 5-5,6 ED VR DX;
- Nikkor AF-S 200 mm f/2,0G IF-ED N VRII – orientacyjna cena oscylować miałaby w okolicach 5000 USD
Flagowy model serii Coolpix…
Aparat, który oznaczony najprawdopodobniej zostanie sygnaturą Coolpix P7000, zagrozić ma wysokiej pozycji Canona w segmencie profesjonalnych kompaktów. W tym też celu wyposażony miałby być niezwykle bogato. Znajdziemy tutaj między innymi matrycę formatu 1/1,7″ (rozdzielczość 10 Mpix) i uniwersalny obiektyw 28-200 mm (f/2,8-5,6).
…oraz jego koledzy
Poza wspomnianym powyżej kompaktem, japoński producent zaprezentuje najprawdopodobniej także trzy lub cztery nowe konstrukcje z serii Coolpix, w tym następcę „kosmicznego” 1000pj. Nowy aparat, podobnie jak poprzednik, wyposażony miałby zostać w projektor, którego moc i możliwości będą jednak dużo większe. Ponadto, znajdziemy tutaj również modny ostatnimi czasy, dotykowy panel sterowania.
A na deser kompakt z wymienną optyką
Najbardziej enigmatyczna z nadciągających premier Nikona. Na jej temat wiadomo niewiele, mówi się jednak, iż konstrukcja uzbrojona zostanie w sensor formatu DX.
Źródła: Electronista, Nikon Rumors
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.