reklama
Copyright © fotoManiaK.pl wszelkie prawa zastrzeżone. Nie wyrażamy zgody na kopiowanie całości lub fragmentów treści. |
Największa sieć blogów Nowych Technologii techManiaK.PL CATALIST s.c., ul. Krowoderskich Zuchów 17/12, 31-271 Kraków 444 queries. 0,115, 0.114 (0,115) (14962375, D3dgg6hDh43) |
papier światłoczuły pasowałoby jeszcze wywołać, w dodatku gdy wywołamy papier (będzie na nim obraz negatywowy) możemy go przyłożyć świeżą kartką papieru (składamy je światłoczułą stroną do siebie). Kładziemy je pod powiększalnikiem tak aby negatyw był u góry,a następnie naświetlamy i wywołujemy odbitkę już jako obraz pozytywowy. A nie jakieś skany i to bez wywoływania…
@Maciek
Możliwe jest uzyskanie wspomnianego efektu bez właściwego procesu wywoływania. Skanując naświetlony arkusz papieru w wysokiej rozdzielczości uzyskujesz swoisty negatyw, który możesz dalej spokojnie obrobić i zamienić na obraz pozytywowy.
A po pół roku naświetlania taki papier nie będzie prześwietlony? Może trzeba zastosować jakiś reduktor światła, np filtr szary?
@Fotograf
Dużo zależy od naświetlenia miejsca w którym jest aparat, wielkości otworu i odległości do elementu światłoczułego. W większości wypadków, przy długim naświetlaniu reduktor jest wysoce wskazany. Jeśli wierzyć jednak plotkom, fotografia na początku artykułu powstała bez użycia filtrów – na ile ma to pokrycie w rzeczywistości, wie tylko sam autor zdjęcia.
Pozdrowienia
papier światłoczuły pasowałoby jeszcze wywołać, w dodatku gdy wywołamy papier (będzie na nim obraz negatywowy) możemy go przyłożyć świeżą kartką papieru (składamy je światłoczułą stroną do siebie). Kładziemy je pod powiększalnikiem tak aby negatyw był u góry,a następnie naświetlamy i wywołujemy odbitkę już jako obraz pozytywowy. A nie jakieś skany i to bez wywoływania…
+1