Który producent ma w ofercie najtańszy pełnoklatkowy zestaw? Ile trzeba wydać na „tani” aparat FF z obiektywami?
Wśród fotografów istnieje kult pełnej klatki. Niewątpliwie coś w tym jest, bo jakość obrazu z fulfrejma jest zdecydowanie inna, niż z najlepszego nawet APS-C.
Kupno aparatu FF oznacza jednak z reguły spore wydatki. Każda złotówka się liczy, postanowiłem więc sprawdzić, który system pełnoklatkowy jest najtańszy.
Porównanie aparatów FF
Zacznijmy od fajnego porównania, które na swoim kanale YT zrobił Duncan Dimanche – to zestawienie pełnoklatkowych aparatów. Niekoniecznie przy tym pod kątem osiągów, a raczej pod względem ceny i wagi. W szranki stanęły Pentax K-1, Nikon D810 (test robiony przed premierą D850), Sony A7 R II, Sony a99 II i Canon 5D mark IV. Aparaty więc prezentują względnie wyrównany poziom.
Jeśli chodzi o obiektywy, pod uwagę branych było 5 szkieł – 3 zoomy typu szeroki kąt (ok. 15-30), standardowe (24-70) i tele (70-200) z F2.8 oraz stałki 50mm i 85mm F1.4. W przypadku Pentaxa nie było 85mm i jest w zestawieniu 77mm F1.8. Mowa oczywiście o szkłach systemowych.
Rezultaty całego porównania są zaskakujące. Oczywiście ceny są amerykańskie i podawane w dolarach, więc polskie będą wyższe.
Najtańszy okazał się Pentax, kosztujący 7 579$. Następnie uplasował się Canon z ceną 10 608$ a na trzecim miejscu niewiele droższy Nikon 10 631$. Najdroższe okazały się sprzęty Sony. Sony A kosztował 12 736$ a Sony E aż 13 240$.
Ciekawiej jednak wygląda zestawienie wagowe. Najlżejszy jest Sony… A! Lustrzanka Sony z pięcioma szkłami ma ważyć 5 064g. Najcięższy natomiast Sony E, który waży 5 396g!
Najtańsza pełna klatka w Polsce?
Warto prześledzić czy porównanie Duncana Dimanche sprawdzi się również w Polsce. Założenia te same – systemowe obiektywy i lustrzanki z podobnego pułapu. Żeby porównanie było bardziej miarodajne spróbujemy porównać te same aparaty i obiektywy na podstawie cen z Ceneo. Nieco na uboczu pozostawimy dostępność sprzętów.
Zacznijmy od Pentaxa K-1 w zestawie z obiektywem 24-70 – wychodzi taniej niż body + obiektyw. Do tego dokupujemy:
- obiektyw D HD FA 15-30 F2.8,
- obiektyw HD D FA 70-200 F2.8,
- obiektyw FA 50mm f1.4
- obiektyw FA 77mm F1.8.
Łącznie za taki zestaw zapłacimy 35 497 złotych. Jest to jednocześnie najtańszy pakiet w tym porównaniu – tak, jak w przypadku rynku USA.
Na drugi ogień weźmy Nikona D810 z obiektywem 24-70 f2.8. Do tego analogiczny zestaw, jak w Pentaxie (czyli Nikkor 14-24 F2.8 ED, 70-200 F2.8G, 50mm F1.4G), ale z tą zmianą, że zamiast 77mm wybieram Nikkora 85mm f1.4. Tutaj przyjdzie nam zapłacić 40 812 złotych.
Za Canona 5d mark IV z obiektywami:
oraz Canon 85mm f1.2 L USM zapłacimy łącznie 45 122 złotych!
Zestaw pod Sony a99 II, czyli:
a także Plannar T* 85 F1.4 ZA (na chwilę obecną nie ma go w magazynach i nie da się go kupić w Polsce) kosztuje 53 280 złotych.
Sony a7R II z obiektywami:
i Sony FE 85 F1.4 GM to koszt 60 764 złotych! Jak na polskie realia ceny Sony to fortuna! Warto podkreślić też, że 70-200 są właśnie najdroższe w Sony i kosztują 12-13 tysięcy złotych, gdzie pozostałe można spokojnie kupić do 10 000!
Oczywiście są to ceny podane ze szkłami systemowymi. Nietrudno będzie zbudować spójny system z obiektywami producentów niezależnych, typu Sigma czy Tamron, wówczas różnica będzie praktycznie tylko widoczna w cenie samego body. Na rynku jest też wiele obiektywów używanych, więc można nieco zaoszczędzić kupując szkła z drugiej ręki.
Bezlusterkowce wcale nie takie najlepsze…
Zastanawia jednak popularność bezlusterkowców w kontekście tego porównania, zarówno na polskim jak i amerykańskim rynku. Kompletne systemy pełnych klatek Sony E są najdroższe a także najcięższe. Można zaoszczędzić budując system na bazie obiektywów na przykład Canona, z czym często się spotykam. Ale czy to ma jeszcze sens?
Cóż, może jednak lustrzanki się jeszcze nie kończą… I może pora zmienić Sony a68?
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Albo jesteś najbardziej pechową osobą na świecie (w co wątpię), albo walisz jakieś farmazony! Pentax to najbardziej pancerne aparaty jakie istnieją (obiektywy też są niezwykle wytrzymałe). Nawet najtańsze pentaxy są metalowe i uszczelniane (a nie plastikowe jak u konkurencji). Jeśli pogadasz z jakim kolejek pentaxowiczem(poczytasz fora) to każdy ci to powie, dlatego twoja historia zdaje mi się nieprawdopodobna. Mam 10-letniego k200d, lądował na ziemi, był moczony, samodzielnie czyszczony a dalej ma się świetnie. Jedyny problem pentaxa to to że jest mało znany.
Tanie to nie są te obiektywy a jasność jak w smartfonie
LG G6 . Wszyscy Mnie przekonują do dużej matrycy czyli bezlusterkowców i drogich obiektywów, ale zdjęcia w smartfonach wygladaja super. Niestety nigdzie nie natrafiłem na rzetelne porównanie tego samego kadru zrobionego LG G6, kompaktem
TZ80 i kilkoma dużymi aparatami z dużymi i ciężkimi obiektywami.
Bez sensu … Miały być najtańsze xD
A co z canonem 6d tańszy lżejszy i nadal dobry
Jest starszy i nie ma szans z takim Sony a99 mk2, wiec nie ma za bardzo sensu go tu umieszczać, choć to rozważałem. Poza tym raczej wypadałoby umieścić 6D mark II, który nadal jest na innym poziomie.
Jeżeli temat artykułu brzmi najtańsze pełnoklatkowe to nie najlepsze a canon 6d jest tańszy
Akurat przeglądając wszelkie testy nasuwa się wniosek, że akurat 6d II ti wyrzucanie pieniędzy w błoto bo jest sporo droższy od jedynki a wcale nie lepszy w najważniejszych „kategoriach”.