Sigma zaprezentowała dziś 4 szkła o różnych zakresach ogniskowych: 14 mm, 24-70 mm, 135 mm oraz 100-400 mm. W większości przypadków mamy do czynienia z bardzo jasnym światłem, każde ze szkieł gwarantuje wysoką rozdzielczość i świetną jakość.
Linia obiektywów ART od Sigmy zostaje powiększona o 3 nowe szkła, dzięki czemu teraz możemy skompletować całą szklarnię tylko przy pomocy szkieł tego producenta. Znowu jest jasno i bardzo ciekawie. O premierze dwóch z nich plotkowano już przed tygodniem.
Sigma A 14 mm f/1.8 DG HSM
Najszerszym z zaprezentowanych szkieł jest szerokokątny obiektyw 14 mm ze światłem f/1.8, należący do słynącej z wysokiej jakości serii ART. Jak przystało na linię ART Sigma 14mm F1.8 DG HSM oferuje bezkompromisową rozdzielczość obrazu a dzięki soczewkom wykonanym ze specjalnych szkieł niskodyspersyjnych, bardzo dobrze skorygowane aberracje barwne. Sigma projektowała ten model z myślą o użytkownikach aparatów wyposażonych w matryce o wysokich rozdzielczościach. Dzięki niemu fotografowie mogą w pełni wykorzystać potencjał m.in. 50-cio milionowych matryc.
Do budowy obiektywu wykorzystano 16 soczewek, ułożonych w 11 grupach. Zastosowano w nim aż 10 soczewek specjalnych. Wśród nich znalazły się elementy ze szkieł SLD, FLD oraz bardzo skomplikowane soczewki asferyczne, zapewniające ostrość obrazu również na brzegach kadru. Obiektyw wyposażono w 9 zaokrąglonych listków przysłony. Możemy liczyć na to, że obraz będzie w pełni ostry nawet na szerokiej dziurze.
Sigma A 24-70 mm f/2.8 DG OS HSM
Obiektyw o ogniskowych 24-70 i stałym świetle f/2.8 był w ofercie Sigmy już od wielu lat. Jednak czwarta generacja tego obiektywu dołączyła do serii ART. Znacząco poprawiono optykę szkła, a także wyposażono je w ultradźwiękowy silnik autofocusa HSM, co jest szczególnie ważne dla filmujących aparatami, dla których szybkość, ale też cicha praca obiektywu są szczegól nie ważne. W nowym obiektywie nadal mamy do czynienia z wydajną stabilizacją obrazu, a nie bez znaczenia jest również fakt, że model został uszczelniony.
Trzy soczewki SLD (o niskiej dyspersji) oraz 4 soczewki asferyczne, zapewniają zminimalizowanie wszelkich optycznych aberracji. Obiektyw SIGMA 24-70mm F2.8 DG OS HSM ART jest kompatybilny z konwerterem Sigma MC-11. Za jego pośrednictwem, użytkownicy aparatów Sony (E) mają możliwość podpięcia do swoich aparatów obiektywu z mocowaniem Canon EF, zachowując pracę układu AF i przekazywania pozostałych informacji typu EXIF, itp.
Sigma A 135 mm f/1.8 DG HSM
135 mm f/1.8 to kolejny model z serii ART. Dzięki temu linia obiektywów daje bardzo szeroki zakres ogniskowych – najszerszy z modeli to typowy ultraszerokokątny obiektyw. Z kolei 135 mm dla pełnej klatki to świetna ogniskowa jeśli myślimy o portretach, choć jednocześnie daje nam możliwości teleobiektywu. Bardzo jasne światło w połączeniu z 9-listkową kołową przysłoną zagwarantuje wyjątkowo ładny bokeh.
Do budowy obiektywu wykorzystano 13 soczewek, ułożonych w 10 grupach. Za likwidacje aberracji barwnych odpowiadają soczewki wykonane ze specjalnych szkieł niskodyspersyjnych SLD oraz FLD. Ostrość jest ustawiana przez ultradźwiękowy silnik HSM.. Napęd nie ma klasycznych połączeń mechanicznych, taka konstrukcja pozwala na ręczne doostrzanie bez konieczności przełączania w tryb MF.
Sigma C 100-400 mm f/5-6.3 DG OS HSM
Ostatni z zaprezentowanych modeli to typowy długi teleobiektyw, o nieco ciemniejszym świetle, który z kolei nie zalicza się do linii ART, a Contemporary. Producent postawił przede wszystkim na małe gabaryty jak na teleobiektyw, co szczególnie ważne, gdy chcemy podpiąć go pod małe body bezlusterkowca. Średnica filtra to 67mm a waga wynosi jedynie 1160 gramów.
Obiektyw wyposażony jest w cztery soczewki w niskiej dyspersji (SLD), które pozwalają zminimalizować wszelkie aberracje optyczne. Ponadto, niwelując również poprzeczne aberracje chromatyczne, które nie mogą zostać skorygowane poprzez zmianę przysłony, SIGMA zapewnia wyjątkową jakość obrazu w całym zakresie ogniskowych. Dla szybkiej regulacji ogniskowych, oprócz normalnego mechanizmu skrętu, pierścień zoom wykorzystuje mechanizm Push/Pull. Minimalna odległość fotografowania wynosi 160 centymetrów.
Przy okazji premiery producent nie podał niestety cen obiektywów, ani dokładnej daty wejścia do sprzedaży. Na te informacje będziemy musieli jeszcze nieco poczekać, ale można się spodziewać, że ceny nie będą astronomiczne, bo Sigma przyzwyczaiła nas do rozsądnego stosunku ceny do jakości.
Ceny Sigma A 135 mm f/1.8 DG HSM
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.