Koniec spekulacji! Canon naprawdę to zrobił – przerywa niemal monopolową sytuację na rynku, w którym dotąd jedynym liczącym się graczem był Sony.
Niecały miesiąc temu trafiły do nas informacje, że Canon w tym roku ma zaprezentować 3 nowe bezlusterkowce. Najwyższy czas. W końcu producent akurat na tym polu ma bardzo niewiele do zaoferowania, a rynek bezlusterkowców z roku na rok znacząco się powiększa.
Miesiąc temu krążyły plotki, że wśród zaprezentowanych w tym roku nowym modeli ma znaleźć się również taki z pełną klatką, jednak do tych informacji podchodziliśmy ostrożnie. Teraz jednak canonrumors.com, źródło dość mocno wiarygodne donosi, że na pewno w tym roku zostanie przez Canona zaprezentowana pełna klatka bez lustra. Najprawdopodobniej premiera aparatu będzie miała miejsce podczas targów Photokina, które odbywać się będą w dniach 20-25 września w Niemczech. Tam również zaprezentowane zostaną pozostałe dwa z zapowiadanych na ten rok trzech nowości.
Choć w tytule napisaliśmy o pewności, to nie jest ona stuprocentowa, została jednak potwierdzona przez dwa niezależne i godne zaufania źródła, więc można być prawie pewnym co do jej prawdziwości. Model ma być wyposażony w matrycę pełnoklatkową o rozdzielczości 24 megapikseli i będzie miał możliwość filmowania w 4K. Na razie to wszystko, co o nim wiemy. Oprócz niego podczas Photokiny Canon pokaże jeszcze dwa nowe modele, które wyposażone zostaną w standardowe matryce APS-C, ale również pozwolą nam filmować w 4K, więc pewnie będą to modele z nieco wyższej półki.
Wszystko to brzmi bardzo ciekawie. Obecnie właściwie jedynym sensownym graczem na rynku, który ma w swojej ofercie pełnolatkowego bezlusterkowca, jest Sony ze swoją serią A7. Oczywiście mamy też Leikę, ale jej model cenowo sprawia, że jest propozycją raczej dla wybrańców. Prawie dwa lata musieliśmy czekać na to, żeby dowiedzieć się, który z dużych producentów złamie monopol Sony. I trzeba przyznać, że Canon zaskoczył, bo pełnej klatki spodziewać można się było po innych producentach, jak chociażby Panasonic. Przyszło nam pogodzić się z myślą, że Canon rynku bezlusterkowców nie zawojuje. Pytanie tylko, czy nowy model rzeczywiście będzie realną konkurencją dla modeli Sony? Przekonamy się już we wrześniu.
źródło: canonrumors.com
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
prima prima jus go ni ma. Żart prima aprylisowy?