Spór lustrzanki kontra bezlusterkowce trwa. Głos w sprawie zabrał też Fujifilm. Jednak zrobił to z przymrożeniem oka.
W tym tygodniu Fujifilm pokazał wiele nowych urządzeń. Między innymi nowy flagowiec X-Pro 2. Podczas konferencji prasowej wicedyrektor spółki, Toru Takahashi, zauważył, że jest jedna znacząca różnica między lustrzankami a bezlusterkowcami. Oczywiście chodzi o ich rozmiar i wagę. Różnicę postanowił unaocznić tą oto ilustracją.
Co Wy na to? Waga lustrzanki równa się wadze bezlusterkowca i dodatkowo dwóch piw. A więc mając ten sam ciężar, a może i tę samą torbę, zamiast jednej lustrzanki zmieścimy bezlusterkowca i dwie puszki piwa. Ma to sens. 😉 Może do niektórych to przemówi. Na konferencji prasowej oprócz wspomnianego modelu X-Pro 2 Fujifilm zaprezentował również między innymi modele X70, X-E2S, a także nowy obiektyw XF 100-400mm.
źródło: Wex Photographic
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
1.Dlaczego muszę nosić torbę z ca. 5kg sprzętu fotogr. (lustrzanka z obiektywami i dodatk. wyposażeniem), skoro kompakt systemowy („SUPERKOMPAKT „) lub alalustrzanka (ze względu na kształt prawie identyczny z lustrzankami) z wykona to samo lub prawie tak samo, a w wielu przypadkach lepiej ?
2.Kto wprowadził tą ohydną nazwę BEZLUSTERKOWIEC ? Jak to się ma do pięknej nazwy LUSTRZANKA lub ALALUSTRZANKA ? Nazwa bezlusterkowiec kojarzy mi się z bezmózgowiec, bezkręgowiec (czyli glista ,nawet glista ludzka) , bezpłciowiec itp., widząc / słysząc tą nazwę dostaję odruchów wymiotnych.
Bardzo proszę o zastanowienie się nad wprowadzaniem nowych , prawidłowych, pięknych nazw ;
1 – dla kompaktów z wymienną optyką SUPERKOMPAKT
i 2- dla aparatów z wyglądu prawie identycznych jak lustrzanki lecz bez luster i ze stałymi zoomami; ALALUSTRZANKA, ewentualnie jakieś podobne nazwy , ale nigdy ” bezlusterkowiec”.
PS. Jestem emerytem, fotoamatorem i każdy kilkogram sprzętu foto to dla mnie już od kilkunastu lat jest męczarnią, dlatego do mego pięknego hobby używam kilku kompakcików, które noszę w kieszeniach lub w saszetce i jestem bardzo zadowolony z efektów używania tej niesamowitej, miniaturowej, nowej cyfrowej techniki foto-filmowej.
Nie zawsze coś lżejszego jest wygodniejsze od cięższego. Lustrzanki są przeważnie dobrze wyważone z podpiętymi obiektywami. Co prawda długie tele wymagają już statywu i tu przewaga znika. Przewaga jest natomiast taka, że masa korpusu równoważy w różnym stopniu masę obiektywu dzięki czemu używa się takiego zestawu wygodniej niż średniego masą czy /i długością obiektywu z bezlusterkowcem. Z resztą lustro to podgląd na żywo i bez elektrycznych pośredników i to dla mnie kolejna przewaga.
Kobiety nie przepadają za piwami, więc słaby argument. No bo chyba max 1 kg różnicy nie jest argumentem dla dorosłego mężczyzny? A jeśli jest to jest zwykłą babą i też nie pije piwa 😀