REKLAMA TP
środa, 23 września 2015, Dominik Patoła

Czym jest przysłona?

poradnik1
Przymknięta przysłona w obiektywie/fot. Nayu Kim/Flickr CC

0 odpowiedzi na “poradnik1”

  1. Kristelle pisze:

    Fotografia dla zielonych to cos w sam raz dla mnie. Juz bardzo dlugo, bo ponad rok przezywam straszne katusze, bo szukam, czytam, czytam, czytam, czytam…na temat lustrzanek, bezlusterkowcow, systemowych aparatow z wymienna optyka, jedyne co omijam to kompakty, bo to juz mam. Wydawalo mi sie ze nigdy nie zrozumiem o co w nich wszystkich chodzi i bede te katusze przezywac do konca zycia w niespelnieniu fotograficznym, ale jakims cudem udalo mi sie cos zrozumiec i moim marzeniem jest pelna klatka, no tak jakos wole duzy obrazek niz jego skrawek i w koncu padlo na canona 6D. Uff jaka ulga przynajmniej juz wiem czego chce, a teraz choc pieniedzy na ten zakup nie brakuje, to odwagi zabraklo, ze mimo iz aparat jak sie patrzy prawie profesjonalny, to zdjecia ostrego nie uda sie zrobic, bo wiedza w glowie zadna. Canon 6D zdazyl potaniec z 500euro, co akurat jest na plus ale mi odwagi i tak nie przybylo. Aparat to nie wszystko, trzeba jezzcze obiektyw, lampe i jakies inne czary mary, filtry, przyslony przeciwsloneczne i nie wiem co jeszcze. Prosze o wiecej artykulow dla zielonych, bo my zieloni, chcemy awansowac z zielonych na poziom wyzszy i wydostac sie z tych czelusci niewiedzy. Pozdrawiam i zycze milego dnia.

    • Dominik Patoła pisze:

      Będzie więcej artykułów dla zielonych, również o tym, co kupić, a czego wcale nie trzeba 🙂 Pozdrawiam

      • technomaciej pisze:

        Ja się czaję nad kupnem CANON EOS 700D + obiektyw 18-135mm, ale również przez niewiedze trochę brak odwagi 😛

        • Dominik Patoła pisze:

          Może lepiej 600d i jakiś lepszy obiektyw za zaoszczędzone pieniądze? Choć na początek ten zestaw też nie będzie zły 😉

  2. Roman pisze:

    Filtry, lampy… chlpie przestań czytać idź i kup sobie aparat i zacznij robić zdjęcia. Jak masz worek kasy to kupuj co chcesz. Chodziby i jakaś wypasioną leike…. tylko po co? Wystarczy ci na początek jakis prosty zoom i zwykla lustrzanka amatorska lub bezlusterkowiec… lampa, statyw, filtry. … nie utrudniaj sobie życia. Na zkupy też jeździsz bentleyem ?

    • Błażej pisze:

      No. To prawda. kitowy spacerzoom ma tą zaletę, że po czasie pozwala dowiedzieć się czegoś o sobie samym i to ułatwia późniejszy wybór lepszych obiektywów. Dowiadujesz się czy więcej pstrykasz na szerokim czy na tele. Można sobie jakąś podstawową stałkę dokupić w stylu 50mm i na niej nauczyć się operowania głębią ostrości oraz poznać swoje chęci do zoomu czy stałek. Na filtry przyjdzie czas po kupnie lepszych obiektywów i tu tak samo trzeba pomyśleć jakich się potrzebuje. „Przysłony przeciwsłoneczne” to zapewne osłony(tulipany) ale one raczej są w zestawie z większością obiektywów (ja nie miałem tylko do Nikkora 50mm D). Warto, nawet na początek, kupić statyw, a lampę z czasem.

  3. technomaciej pisze:

    BARDZO CIEKAWY SKRÓT PRZYDATNY DLA „ZIELONYCH” CZEKAM NA KOLEJNE ARTYKUŁY. BYLE SZYBKO! 🙂

  4. Paulina pisze:

    dzięki :))) dostałam nie dawno od ciężkiego pasjonata aparat Panasonica FZ300 z przesłoną f2.8. Brat się podniecał jak 150 tą przesłoną a ja za nic nie mogłam zrozumieć o co mu z tym chodzi… Teraz wreszcie rozumiem:)


reklama