Zgodnie z oczekiwaniami, Sony pokazało dziś cztery nowe obiektywy i dwa konwerterty. Tym samym, rozszerzono ofertę dla pełnoklatkowych bezlusterkowców..
Portfolio Sony uzupełniły dziś cztery szkła:
- Sony FE 90 mm f/2,8 Macro G OSS (cena: 1098 USD, w sprzedaży od lipca);
- Sony FE 24-240 mm f/3,5-5,6 OSS (cena: 998 USD, w sprzedaży od marca);
- Zeiss Distagon T* FE 35 mm f/1,4 ZA (cena: 1598 USD, w sprzedaży od kwietnia);
- Sony FE 28 mm f/2 (cena: 448 dolarów, w sprzedaży od maja).
I dwa konwertery:
- SEL057FEC i SEL075UWC – ultraszerokokątny i rybie oko do obiektywu 24 mm f/2,0;
- VCL-ECU2 i VCL-ECF2 – te same rodzaje kowerterów, ale dla matryc APS-C.
Zeiss Distagon T* FE 35 mm f/1,4 ZA
Distagon T* FE 35 mm f/1,4 ZA jest stałoogniskowym, szerokokątnym szkłem przeznaczonym do korpusów z pełnoklatkową matrycą. Według producenta, obiektyw docenią przede wszystkim profesjonaliści i wymagający pasjonaci, którzy chcą wykonywać portrety i sceny nocne.
SEL35F14Z pozwala nastawić ostrość już od 30 centymetrów. Jest też pierwszym szkłem z mocowaniem E, które odznacza się jasnością na poziomie f/1,4. Światłosiłę wspomaga 9-listkowa przysłona kołowa, gwarantująca uzyskanie miękkiego, przyjemnego dla oka rozmycia tła.
Obiektyw wzbogacono o silnik DDSSM (Direct Drive SSM), mający gwarantować ciche i precyzyjne nastawianie ostrości nawet przy minimalnej głębi. Plusem jest też pierścień, który w trybie nagrywania filmów będzie pracować bezgłośnie i bezstopniowo, a podczas fotografowania będzie wydawać z siebie charakterystyczne kliknięcia.
Sony FE 90 mm f/2,8 Macro G OSS
Można wykorzystać go zarówno do portretów, jak i fotografii makro. Jak deklaruje producent, skompensowana aberracja sferyczna pozwoli wyraźnie przedstawić główny motyw, uzyskując miękkie rozmycie tła.
To pierwszy, średni teleobiektyw makro z bagnetem E, który ponadto wyposażono w optyczną stabilizację obrazu. Skala odwzorowania szkła wynosi 1:1, a całość wykorzystuje wydajność mechanizmu DDSSM. W konstrukcji optycznej znajdziemy ponadto dwie niezależne grupy „szybujących” soczewek.
Właściwą dla obiektywu makro cechą jest też stała jego długość, osiągana przez mechanizm wewnętrznego ogniskowania. Użytkownik może również korzystać z przycisku blokady ostrości i ręcznego ustawiania ostrości.
Tubus jest odporny na pył i wilgoć.
Sony FE 24-240 mm f/3,5-6,3 OSS
Uniwersalny obiektyw z 10-krotnym zoomem optycznym, pokrywający zakres od szerokiego kąta do tele. Plusem są tu małe wymiary tubusu, w którym zmieszczono pięć soczewek asferycznych i jedną ze szkła ED.
Mechanizm nastawiania ostrości napędzany jest zaawansowanym silnikiem liniowym, gwarantującym szybkość działania niezależnie od ogniskowej. Na długim końcu przyda się też optyczna stabilizacja obrazu.
Sony FE 28 mm f/2
Szeroki kąt, stała ogniskowa i przysłona f/2 – oto cechy obiektywu, który ma być uzupełnieniem „kita” dołączanego do zestawów z aparatem. FE 28 mm f/2 dysponuje 9-listkową przysłoną kołową, a w całej konstrukcji wykorzystano trzy soczewki asferyczne (w tym jedną zaawansowaną asferyczną) i dwa elementy ze szkła niskodyspersyjnego.
Mechanizm automatyki ostrości napędzany jest cichym silnikiem liniowym. W obiektywie wykorzystano ponadto system wewnętrznego ogniskowania, dzięki czemu nie zmienia on swojej długości fizycznej.
SEL075UWC i SEL057FEC
Sony pokazało też telekonwertery – ultraszerokokątny i rybie oko. Po ich zainstalowaniu ogniskowa obiektywu zmieni się odpowiednio na 21 i 16 milimetrów, a maksymalna przysłona na f/2,8 lub f/3,5. Jak deklaruje producent, po raz pierwszy w rodzinie obiektywów alfa konwertery są rozpoznawane przez aparat, co pozwala na zapis metadanych EXIF.
VCL-ECU2 i VCL-ECF2
Tym razem dostajemy propozycje do matryc APS-C – również ultraszerokokątną i rybie oko. Konwertery przeznaczone są do współpracy z obiektywami 16 mm f/2,8 i 20 mm f/2,8, gdzie ich użycie zmniejszy ogniskową odpowiednio do 12 lub 16 mm.
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.