Niekończąca się opowieść o nowej lustrzance Canona zdaje się w końcu dobiegać finału. A przynajmniej taki wniosek można wysnuć, przeglądając najnowsze doniesienia portalu CanonRumors. Opublikowana tam nieoficjalna notatka prasowa, jest prawdopodobnie przeciekiem z oficjalnej zapowiedzi szykowanej na początek września. Oryginał jest w jednym z języków azjatyckich (nie potrafię na tę chwilę pewnie określić, czy jest to chiński), a tłumaczenie na angielski jest wyjątkowo koślawe. Stąd też, kilku rzeczy pozostaje się tylko domyślać, ale najważniejsze informacje są dość jasno sprecyzowane.
To co najważniejsze najpierw. Aparat będzie zbudowany w oparciu o klasyczną matrycę APS-C (crop 1,6x), stąd też pożegnać się należy z bajką o potencjalnym większym czujniku, szykowanym przez Canona. Jest natomiast wzmianka o nowej technologii usuwania szumów cyfrowych, ciężko jednak na chwilę obecną stwierdzić, czy jest to jedynie zagrywka marketingowa, czy rzeczywiście coś nowego. Co ciekawe, EOS 7D w sklepach ma pojawić się już w listopadzie.
Znane parametry (przy założeniu że powyżej komentowana informacja jest rzeczywiście prawdziwa):
# 18 Mpix APS-C CMOS (wielkość 22.3 × 14.9 mm);
# Podwójny procesor DIGIC IV;
# Tryb zdjęć seryjnych z prędkością 8 klatek na sekundę;
# 14-bitowe przetwarzanie obrazu;
# 19-punktowy AF;
# ISO od 100 do 12 800 (przy podwyższonej czułości);
# Nagrywanie video w rozdzielczości FullHD (1080p, do 30 klatek na sekundę) lub SD (480p, 60 klatek na sekundę!);
# 3-calowy wyświetlacz LCD.
canon eos 7D jest w porównywarce Ceneo. Jest tam dotępny w cenie od 1.433 zł (ma go tylko 1 sklep).
Źródło: CanonRumors
Ceny Canon EOS 7D
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.