Spis treści
- Zdjęcia / Filmy
- Podsumowanie / Ocena
- « Poprzedni
- 4/4
- Następny »
Podsumowanie / ocena / opinia
Świetna aktualizacja wysłużonego korpusu
Błyskawiczna, pozbawiona przestojów praca, bardzo dobra ergonomia, porządna, uszczelniana konstrukcja i niezwykle wydajny autofocus to największe zalety Canona EOS 7D Mark II. Aparat został zoptymalizowany pod kątem jak najszybszego fotografowania, o czym świadczy tryb zdjęć seryjnych na poziomie 10 kl./s oraz minimalny czas otwarcia migawki równy 1/8000 s – i dlatego też producent kieruje go głównie do osób zainteresowanych reportażami sportowymi.
Ale, nawet mimo braku Wi-Fi czy ekranu dotykowego (które znajdziemy m.in. w tańszym 70D), 7D Mark II to sprzęt niezwykle uniwersalny. W klasie APS-C gwarantuje świetną jakość obrazu, 100-procentowe pokrycie kadru przy korzystaniu z wizjera optycznego czy tryb cichej migawki, który w lustrzankach wcale nie jest tak oczywistą sprawą.
- Jakość wykonania9,3
- Ergonomia7,7
- Jakość zdjęć8,3
- Jakość filmów7,3
- Usprawnienia8,0
ZALETY
|
WADY
|
Alternatywna propozycja
Zważywszy na klasę APS-C, konkurencją dla EOS-a 7D Mark II będzie Nikon D7100 - aparat prawie dwukrotnie tańszy, który jednak stanowi jedyną alternatywę w stajni żółtego producenta. Nikon ma również w portfolio takie produkty, jak D600, D610 czy D750, wycenione na, odpowiednio, 1000 złotych mniej (D600 i D610) i więcej (D750) niż EOS. Są to jednak lustrzanki pełnoklatkowe. Osoby zorientowane na mniejszy format mogą ewentualnie sięgnąć po bardziej "cyfrową" Sony A77 II.
Warto też spojrzeć w stronę topowych bezlusterkowców wszystkich producentów - Fujifilmu, Olympusa czy Sony, dostępnych w podobnych cenach.
- « Poprzedni
- 4/4
- Następny »
Spis treści
- Zdjęcia / Filmy
- Podsumowanie / Ocena
Ceny Canon EOS 7D Mark II
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
7d2 jest o klasę lepszy jeśli chodzi o szumy i jakość obrazka względem starej siódemki, ani Pentax, ani Nikon do pojawienia się d500, nie pokazały nic w tej klasie wydajności. Jeśli ktoś wprowadza ludzi w błąd, to właśnie Wy.
Miałem go kupić, ale wcale nie jest dużo lepszy od starej siódemki więc dokupiłem drugą siódemkę za pół tej ceny. Ze starego 7 d jestem zadowolony i to bardzo, a tu jakiś specjalnych fajerwerków nie ma. 10 czy 8 kl/s to aż tak nie powala. Aparat ma robić zdjęcia, a ekran dotykowy to jest zbędny bajer nie wada. Poprzednik też ma 1/8000. Niestety ma wysokie szumy przy wyższych ISO i 7D Mar II ma to samo. Tak, że nie wprowadzajcie ludzi w błąd.
Wypadałoby też wspomnieć o znacznie tańszym (body ok. 4 tys.) Pentax’ie K-3 jako alternatywie dla tego Canona. Swoją drogą, Pentax i Nikon pokazały lustrzanki APS-C na takim poziomie około roku temu. Canon potrzebował tyle czasu, na zaprezentowanie godnego rywala.