>

Samsung Galaxy Note 4 – test aparatu

16-megapikselowa matryca od Sony, stabilizacja optyczna i kilka nowych trybów programowych są w stanie zapewnić Samsungowi Galaxy Note 4 pewną pozycję w wyścigu o koszulkę lidera smartfonowej fotografii.

 

Samsung Galaxy Note 4 / fot. fotoManiaK.pl

Samsung Galaxy Note 4

od: 1.299 zł »

Budowa / przyciski / ergonomia

Duży smartfon z dużym ekranem

Galaxy Note 4 jest duży, ale wygodny – zwłaszcza, jeśli fotografujemy. Urządzenie oparto na sporym, 5,7-calowym ekranie o wysokiej rozdzielczości i świetnej widoczności w świetle słonecznym, dzięki czemu kadrowanie staje się wyjątkowo prostym procesem. Ponadto, lepsza jakość wykonania sprawia, że urządzenie pewniej leży w dłoni. Jest, o dziwo, jednym z lepiej wykonanych sprzętów, jakie można obecnie dostać. Stabilność uchwytu potęgowana jest przez charakterystyczną, pseudo-skórzaną fakturę na tylnym panelu.

W Note 4 nie uświadczymy dedykowanego, dwustopniowego spustu migawki. Możemy za to skorzystać z przycisku głośności, który będzie w stanie pełnić jego rolę, choć bez pracy w dwóch stopniach nacisku. Niemniej, zawsze to wygodniejsze, niż używanie ikony na ekranie. A jak nowy Samsung wygląda od strony technicznej? Sprawdźmy.

Samsung Galaxy Note 4 – najważniejsze cechy aparatu

  • 1/2,6-calowa matryca z pikselami o rozmiarze 1,1 mikrona;
  • 16 megapikseli rozdzielczości;
  • obiektyw o jasności f/2,2 i 31 mm ogniskowej (w ekwiwalencie dla małego obrazka);
  • dioda doświetlająca;
  • zestaw filtrów efektowych;
  • dodatki programowe;
  • frontowa matryca o rozdzielczości 3,7 megapiksela;
  • filmowanie w 4K.

Tradycyjnie, zaawansowany aparat w smartfonach Samsunga wystaje ponad resztę konstrukcji. Nie wygląda to najpiękniej, ale – ze względu na jakość oferowanych zdjęć – można Koreańczykom wybaczyć zastany stan rzeczy. Gorzej, że osłona obiektywu będzie narażona na uszkodzenia mechaniczne – warto więc zainwestować w dedykowany pokrowiec, zanim rozpoczniemy użytkowanie tego sprzętu.

Matryca / optyka / jakość zdjęć

Samsung rezygnuje z ISOCELL-a

Jeszcze do niedawna różnice w sensorach dla Galaxy Note 4 z Exynosem i Snapdragonem nie były jasne. Pasjonaci z forów XDA dotarli natomiast do sedna sprawy– niezależnie od wersji chipsetu, phablet Samsunga wykorzystuje matrycę Sony IMX240. Nie jest jasne, dlaczego producent zrezygnował z promowanej w Galaxy S5 technologii. Nie można natomiast narzekać na rezultaty – otrzymujemy spory, 1/2,6-calowy sensor o rozdzielczości 16 megapikseli (przy wymiarze pojedynczego piksela równym 1,1 mikrona), generujący zdjęcia dobrej jakości nawet w nieszczególnie sprzyjających warunkach oświetleniowych.

Samsung Galaxy Note 4 / fot. fotoManiaK.pl

Note może pochwalić się też zaimplementowaną technologią BSI (tylnym podświetleniem), której podstawowym zadaniem jest ograniczanie szumu cyfrowego. Wyraźnym plusem jest wierne odwzorowanie barw, niezależnie od sytuacji. Technologia Sony świetnie radzi sobie zarówno z doborem parametrów ekspozycji, jak i z automatycznym balansem bieli, pozostając jednym ze wzorów dla pozostałych producentów. Dołóżmy do tego jeszcze zaawansowane oprogramowanie Samsunga i otrzymujemy przepis na niemalże idealny aparat zintegrowany.

Muszę natomiast przyczepić się do jednej kwestii wnoszonej przez software – nadmiernego wyostrzania obrazu. Note 4 niepotrzebnie próbuje doprowadzić do sytuacji, w której nasze fotografie stają się wręcz sztucznie „przeostrzone”; na szczęście, widoczne jest to najczęściej wyłącznie przy dużym powiększeniu.

Lepszy autofocus

W Galaxy Note 4 znajdziemy autofocus oparty o detekcję fazy, będący rozwiązaniem zbliżonym do tego, które debiutowało wraz z Galaxy S5. Phablet nie ma więc problemów z ustalaniem ostrości nawet w gorszych warunkach, oferując nam praktycznie każdorazowo błyskawiczne jej ustawienie. Warto przy tym zaznaczyć, że podobne pomysły wykorzystano w LG G3 i nowych iPhone’ach 6.

Optyczna stabilizacja obrazu

W przeciwieństwie do Galaxy S5, Note 4 dysponuje optyczną stabilizacją z prawdziwego zdarzenia. Nie musimy się więc borykać ze sztucznym podbijaniem czułości ISO; dostajemy rozwiązanie mechaniczne, działające zdecydowanie szybciej, niż programowe wynalazki z mniejszego urządzenia. W teście S5 narzekałem właśnie na prędkość funkcjonowania pomysłów Samsunga – tutaj, natomiast, nie mam żadnego powodu do zrzędzenia.

Zdjęcia nocne

Test ISO

Tradycyjnie, przeprowadzimy w Note 4 test dostępnej czułości – badając, w jakim stopniu postępuje degradacja odwzorowania szczegółów wraz ze wzrostem ISO. Poniżej widzicie wycinki w skali 1:1, wykonane w tych samych warunkach oświetleniowych.

Samsung Galaxy Note 4 / fot. fotoManiaK.pl

Lampa błyskowa

Samsung postarał się o mocną lampę LED-ową, do której trudno się przyczepić. Nie jest to może flesz ksenonowy, ale takie rozwiązanie wyraźnie zwiększyłoby wymiary całego sprzętu – lepiej więc oprzeć się o tradycyjną, kompaktową technologię.

Zdjęcie bez lampy

Zdjęcie z lampą

Zdjęcia seryjne

Note 4 może pochwalić się również wydajnym trybem zdjęć seryjnych, który z utrzymaniem wysokiego klatkażu nie ma problemu nawet po zmroku. Zobaczcie:

[nggallery id=322 template=techmaniak]

Wbudowane aplikacje i filtry efektowe

Masa dodatków

Galaxy Note 4 oparto o tę samą aplikację, którą znajdziemy w S5. Dostajemy więc zarówno możliwość wykonywania zdjęć z automatycznym trybem HDR, jak i opcję rozmywania tła, multum efektów kolorystycznych czy tryb manualny. Ten ostatni, pozwalający na zmodyfikowanie wartości ekspozycji czy czułości ISO, nie będzie dostępny przy automatycznie włączonym HDR-rze.

Rozmywanie tła

Ta funkcja nie działała idealnie jeszcze w żadnym smartfonie, który testowaliśmy do tej pory. Podobnie jest i tutaj – przy złożonych sceneriach Note 4 nie poradzi sobie z odróżnieniem poszczególnych fragmentów ujęcia, natomiast przy bardziej prostych kadrach faktycznie uda nam się osiągnąć zamierzony efekt. Kluczowe będzie tu utrzymywanie stosownej odległości od obiektywu pozostającego w płaszczyźnie ostrości i wyraźnie dalszej odległości od tła.

Dodatkowe tryby programowe

Samsung oddaje nam do dyspozycji kilka trybów programowych, z których możemy skorzystać podczas korzystania ze smartfonu przy odblokowanym ekranie. Są to kolejno:

  • tryb automatyczny, gdzie sprzęt samodzielnie wybiera odpowiednie ustawienia ekspozycji. To rozwiązanie najbardziej skuteczny i praktycznie niezawodne do codziennego użytkowania;
  • “upiększanie twarzy”, polegające na sztucznej eliminacji niedoskonałości cery;
  • “zdjęcia i więcej”, gdzie dostajemy nie tylko możliwość wyboru najlepszego zdjęcia z serii, ale też opcję panningu, “gumki” czy “drama shot” znanych już z Galaxy S4. W tegorocznym wydaniu producent po prostu umiejscowił całość w jednym, dodatkowym menu;
  • “panorama”, czyli standardowe, prawie 360-stopniowe fotografie;
  • “wirtualna wycieczka” ma za zadanie umożliwić nam sfotografowanie domu, mieszkania czy jakiegokolwiek innego miejsca tak, jakbyśmy właśnie się po lokum przechadzali;
  • “podwójny aparat” – możliwość wykonania zdjęcia obydwoma aparatami (przednim i tylnym) jednocześnie;
  • kilka dodatkowych trybów do ściągnięcia (Sports Shot, Surround Shot, Animated Photo, Sequence Shot, Sound & Shot, Food Shot).

Samsung Galaxy Note 4 – zdjęcia testowe

Tryb filmowy

Smartfon jest w stanie rejestrować klipy nie tylko w jakości Full HD (1920 x 1080 px), ale również w rozdzielczości 4K (3840 x 2160 px). Można więc uznać, że jest „odporny na przyszłość” i zbliżającą się wielkimi krokami dominację telewizorów 4K. Dodatkowym plusem Note’a 4 jest wspomniana już optyczna stabilizacja obrazu, funkcjonująca nie tylko w trybie fotograficznym, ale również podczas nagrywania obrazu wideo.

Podsumowanie, ocena i opinia

Dobry smartfon z dobrym aparatem

Galaxy Note 4 działa szybko, sprawnie i oferuje zdjęcia dobrej jakości. Podobnie jak Galaxy S5 – mimo, że wykorzystano tu inną matrycę – może pochwalić się świetnym poziomem odwzorowania detali w dobrym świetle, jest to również urządzenie szybkie i doposażone w optyczną stabilizację obrazu.

Samsung Galaxy Note 4 / fot. fotoManiaK.pl

Większy model może również pochwalić się bardziej zwartą konstrukcją, przez co lepiej leży w dłoni i sprawia, że użytkowanie go staje się prawdziwą przyjemnością. Z zalet warto wymienić też obecność autofocusu opartego o detekcję fazy, dzięki któremu wyraźnie wzrosła prędkość ostrzenia.

Czego zabrakło? Przede wszystkim dwustopniowego spustu migawki i uniknięcia wystającego modułu aparatu – to nie tylko nieestetyczne, ale również nieco niebezpieczne od strony mechanicznej. Łatwiej będzie nam przez to uszkodzić szybkę osłaniającą obiektyw.

ZALETY
  • Dobra jakość zdjęć;
  • Stabilizacja optyczna;
  • Prędkość działania;
  • Niezła jakość zdjęć po zmroku;
  • Rozbudowana funkcjonalność programowa;
  • Filmowanie w 4K;
  • Świetny HDR;
  • Dobrej jakości lampa LED-owa;
  • Możliwość wprowadzenia ręcznych ustawień ekspozycji (w ograniczonym zakresie).
WADY
  • Brak dwustopniowego spustu migawki;
  • Zbyt intensywne wyostrzanie obrazu;
  • Wystający moduł aparatu.

 

Ceny Samsung Galaxy Note 4

Samsung Galaxy Note 4

od: 1.299 zł »

Antoni Żółciak

Disqus Comments Loading...

Najnowsze artykuły

Sony A1 II, czyli aparat numer jeden – po raz drugi

Dzisiaj zadebiutował Sony A1 II. Aparat numer jeden w portfolio Sony. Jak daleko idące są…

2024-11-19

Nikon Z50 II, czyli nowa odsłona udanego modelu

Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…

2024-11-07

Trzy nowe obiektywy od Canona. System RF staje się jeszcze lepszy

RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…

2024-10-30

Sony ZV-E10 II to najlepszy aparat do filmowania za mniej niż 5 tys. zł? (TEST)

Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…

2024-10-29

Panasonic LUMIX S5D, czyli stary aparat w nowej odsłonie

Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…

2024-10-08

Panasonic Lumix S9, S5II, S5IIX, G9II dostają nowe funkcje. Za darmo!

Aparaty Panasonika zyskują nowe życie. Dzięki tej nowości każdy z nich zaoferuje coś więcej niż…

2024-10-08

Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Cookies