Według najnowszych informacji, następca Sony A99 będzie w stanie nagrywać materiał wideo nie w rozdzielczości 4K, ale nawet w 8K.
Jak sugerują rozmaite serwisy, Sony miało pokazać swój prototyp w siedzibie BBC. To stamtąd pochodzi przeciek; „naoczny świadek” zauważył podobno, że aparat przypomina formą pełnoklatkowy korpus A99.
Japończycy mieli natomiast zadeklarować się, że pierwszy sprzęt rejestrujący wideo w tak wysokiej jakości zadebiutuje już w 2016 roku. Warto natomiast zaznaczyć, że żadna z tych informacji nie jest oficjalna – nie możemy więc ręczyć za ich autentyczność.
Źródło: The Phoblographer
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
{Do Błażej: }
Przy postprodukcji sens większego kadru jest o tyle istotny że można kadrować obraz który jest nam zbędny. Poza tym wszystkie programy stabilizujące obraz „ucinają” część użytecznego kadru – na przykład stabilizując „surowe” full HD czyli 1920×1080 pozbywamy się kilkudziesięciu linii poziomych i pionowych, więc wyjściowo nie mamy już full HD. Z tego powodu urządzenia rejestrujące w 8K świetnie się nadadzą do kadrowania i postprodukcji w 4K.
Poza tym można się spodziewać, że wprowadzenie 8K umożliwi rejestrację więcej niż 25 klatek w 4K a to byłby już niesamowity skok w porównaniu do tego co oferuje konkurencja.
Tak więc, bynajmniej ja, z utęsknieniem czekam na nowy korpus Sony A, który zastąpi moje wysłużone już A99.
Ciekawe na czym oglądać takie zdjęcia? Telewizory 4K dopiero co weszły na rynek i są bardzo drogie, a sens ich posiadania mniejszy niż i 3D bo praktycznie nikt w 4K nie nadaje, a sony już 8K wprowadza. CO tam 8. Dajcie 20K.