Selfie Brush jest albo paranoją, albo znakiem naszych czasów, albo – po prostu – dowcipnym gadżetem. Tak czy inaczej nie sądzę, by ktoś wydał na ten przedmiot swoje ciężko zarobione pieniądze.
Po pierwsze: to naprawdę istnieje. Selfie Brush kosztuje 20 dolarów i jest dostępna w trzech kolorach – dwóch damskich i jednym męskim (albo neutralnym, jak kto woli).
Cel tego nietypowego wynalazku? Nic prostszego: eliminacja zbędnych kroków przy porannym autoportrecie. Nie musimy już, po ułożeniu fryzury, odkładać szczotki, podnosić telefonu i rejestrować zdjęcia. Teraz wystarczy szczotkę odwrócić i wcisnąć spust migawki. Da się? Da się.
Sam Steve Jobs zawsze nalegał, by użytkownik dostał się do najważniejszych miejsc na smartfonie w przeciągu dwóch „tapnięć”. Dlaczego więc tej idei nie przenieść poza świat wirtualny?
Szczotka współpracuje z iPhone’ami 5 i 5s – producent obiecuje przy tym, że pojawią się też „modele” dla innych smartfonów.
Jeśli natomiast przyjrzymy się bliżej firmie wytwarzającej Selfie Brush, dostrzeżemy, że może być to sprytny element kampanii reklamowej. Na dedykowanej stronie naszego wynalazku znajdziemy przekierowanie do WetBrush – amerykańskiego producenta akcesoriów do pielęgnacji włosów.
Co powiecie na taką formę promocji?
Źródło: Selfie Brush, za: PetaPixel
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dzisiaj zadebiutował Sony A1 II. Aparat numer jeden w portfolio Sony. Jak daleko idące są…
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…
Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…
Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…
Aparaty Panasonika zyskują nowe życie. Dzięki tej nowości każdy z nich zaoferuje coś więcej niż…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies