Firma Ricoh, chociaż nie zasypuje nas dużą ilością nowych produktów, cały czas wzmacnia swoją renomę na rynku. Każdy kolejny aparat tego producenta, tylko utwierdza w przekonaniu, że w dziedzinie dobrze pomyślanych aparatów kompaktowych, dotychczasowi wielcy gracze na rynku zaczęli mieć groźnego konkurenta. Ostatnią nowością japońskiego przedsiębiorstwa jest model CX2. I trzeba przyznać szczerze – jest na co popatrzeć!
Konstrukcja została zbudowana między innymi przy użyciu kilku dobrze już znanych elementów, w które wyposażony był poprzednik nowego kompaktu. Mamy więc tutaj matrycę CMOS o rozdzielczości 9,3 Mpix, sensor może pracować z czułością sięgającą ISO 1600, a za przetwarzanie obrazu odpowiada procesor Smooth Imaging Engine IV. Obiektyw składa się z 10 elementów ułożonych w 7 grupach (4 elementy asferyczne i 5 asferycznych), a zakres jego ogniskowych to 28-300 mm (odpowiednik dla filmu 35 mm) przy światłosile F/3.5-5.6. Ponadto, do naszej dyspozycji oddano świetny, 3-calowy wyświetlacz LCD o rozdzielczości 921 000 punktów. Jest to ten sam model, którego użyto w CX1, ale na tle konkurencji, w dalszym ciągu jest to nowoczesne i nie często spotykane rozwiązanie. Matryca CMOS pozwala na rozwiniecie trybu zdjęć seryjnych do prędkości 5 klatek na sekundę, a w przypadku ograniczenia rozdzielczości zdjęcia do 640×480 pikseli, wartość ta rośnie, osiągając imponującą liczbę 120 klatek w ciągu jednej sekundy (lub 60 klatek na sekundę przez 2 sekundy).
CX2 ma kosztować 299,99 £ (około 1 440 zł). To nie mało, ale za ta cenę otrzymujemy naprawdę ciekawą konstrukcję z bardzo uniwersalnymi parametrami. Póki co, warto wstrzymać się z ostatecznymi opiniami do pierwszych testów, ale trzeba przyznać, że nowy kompakt prezentuje się atrakcyjnie. Oby więcej takich premier.
Źródło: Ricoh
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.