Jak uważnie przyjrzeć się ofercie rozmaitych zachodnich sklepów, okazuje się, że Coolpix P6000, popularny kompakt i mocny rywal dla Canona G10, zaczyna znikać ze sklepów. Nie wygląda to na chwilowe braki w zaopatrzeniu, ale raczej na zorganizowaną akcję, przygotowującą grunt na nadejście następcy. To, zwłaszcza w kontekście ostatnich premier najzacieklejszego rywala Nikona, czyli producenta modeli PowerShot, może znaczyć tylko jedno – szykuje się odpowiedź na pojawienie się aparatu G11! Czyżby P7000 był już blisko?
Najwyraźniej, obecny na rynku od 2008 roku, P6000 odchodzi na emeryturę. To oznacza jedną ważną rzecz – jeśli rozważacie zakup tego urządzenia, to lepiej się pospieszcie. Redaktorzy z portalu Nikon Rumors zrobili szybkie badania w kilkunastu popularnych zachodnich sklepach i wyniki są jasne – aparat jest oznaczony jako wycofany z produkcji, i ostały się jedynie resztki w postaci kilku ostatnich egzemplarzy. Z ciekawości zrobiłem pobieżne badanie kilkunastu sklepów, których oferta dostępna jest z poziomu przeglądarki Ceneo i okazuje się, ze w Polsce też zaczyna być coraz trudniej nabyć ten kompakt Nikona. W większości wypadków, stan magazynowy dla tego aparatu oscyluje w okolicy dość niskich wartości.
Pozostaje tylko więc na szybko robić ostatnie zakupy, albo czekać na nowego Coolpixa z serii P. I mieć nadzieję, że będzie większą niespodzianką i zdecydowanym krokiem na przód względem poprzednika. Chociaż patrząc na najnowszego, raczej rozczarowującego Canona G11 nie jestem pewien, czy i w Nikonie nie zwycięży zachowawczy punkt widzenia…
Źródło: Nikon Rumors
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.