Zupełnie nowa, 36-megapikselowa matryca, procesor obrazu przeniesiony z D4S, lepszy tryb filmowy i brak filtra antyaliasingowego. Nikon D810 właśnie ujrzał światło dzienne!
Nikon D810 – specyfikacja
Typ | lustrzanka |
Wymiary | 146 x 123 x 82 mm |
Waga | 880 gramów |
Obudowa | stop magnezu, uszczelniana |
Matryca | pełnoklatkowa (FX) |
Rozdzielczość | 36,3 MP |
Czułość ISO | 32-51200 w zakresie rozszerzonym, 64-12800 w zakresie podstawowym |
Przekątna ekranu | 3,2″ |
Typ ekranu | stały |
Rozdzielczość | 1,3 mln pkt |
Nagrywanie filmów | 1920 x 1080 (60p, 50p, 30p, 25p, 24p), 1280 x 720 (60p, 50p) |
MPEG-4, H.264 | |
Zdjęcia seryjne | 5 kl./s w trybie FX, 7 kl./s w trybie DX |
Stabilizacja obrazu | nie (tylko w obiektywach) |
Migawka | 30s-1/8000s |
Obsługa kart | 1 x CF, 1 x SDXC |
Lampa błyskowa | wbudowana, pop-up |
Stopka akcesoriów | tak |
Wizjer | optyczny, 100 proc. pokrycia, 0,7x |
Bateria | litowo-jonowa, EN-EL15 |
Wydajność | ok. 1200 klatek wg CIPA |
Nastawy automatyczne | tak |
Nastawy ręczne | tak |
Efekty | tak |
Inne | opcjonalny GPS, USB 3.0, mini-HDMI, opcjonalne Wi-Fi |
Nowa matryca i szybszy procesor
Bo pełna klatka to… pełna klatka
- Zobacz także: zdjęcia przykładowe wykonane Nikonem D810
Rozdzielczość pozostaje taka sama (36,3 MP w D810 i 36,2 MP w D800), natomiast Nikon deklaruje, że w prezentowanym dziś modelu mamy do czynienia z nową matrycą. Sensor ten wspomagany jest zresztą przez wyraźnie szybszy procesor obrazu – EXPEED 4 – obecny już w D4S. Skutek powinien być zauważalny – aparat będzie nie tylko łatwiej radzić sobie z zapisywaniem kolejnych plików, ale też sama ich jakość winna być lepsza, niż w poprzedniku.
Brak optycznego filtra dolnoprzepustowego oznacza, że D810 zastępuje dwa modele – D800 i D800E
No właśnie – w D810 nie znajdziemy filtra antyaliasingowego, podobnie jak w D800E, prezentowanym razem z D800. Oznacza to, że aktualna propozycja firmy z żółtym logo zastępuje obydwa te produkty.
Aparat udało się również nieco przyśpieszyć, wprowadzając w nim tryb seryjny na poziomie 5 kl./s przy fotografowaniu w FX oraz 7 kl./s dla DX. Co istotne, po przełączeniu na JPEG nie musimy martwić się o zapełnienie bufora – lustrzanka będzie zwalniać migawkę tak długo, jak tylko będziemy dysponować wolnym miejscem na karcie pamięci.
W D810 usprawniono również autofocus – 51-punktowy moduł Multi-CAM 3500FX był już obecny w D800/D800E, natomiast tutaj ma lepiej radzić sobie w trybie Live View dla pełnej klatki.
Jeśli preferujemy mniejszą ilość punktów, możemy wybrać również opcję 21- lub 9-polową.
Nikon zadbał również o wprowadzenie elektronicznej, pierwszej kurtyny migawki, której zadaniem jest zminimalizowanie wewnętrznych drgań i ograniczenie ewentualnego rozmycia detali na naszych zdjęciach. Sama migawka ma – według producenta – wytrzymać nawet 200 tys. wyzwoleń.
Istotną informacją jest ponadto obsługa formatu RAW w rozmiarze S, umożliwiająca zapis nieskompresowanych, 12-bitowych NEF-ów.
Usprawniony tryb filmowy
Nikon konsekwentnie rozwija funkcję nagrywania sekwencji wideo
Lustrzanka rejestruje teraz filmy z szybkością 50p/60p, podczas gdy model D800 był nam w stanie dostarczyć klatkaż do 30 kl./s. Co więcej, operatorzy otrzymują nieskompresowany sygnał wyjściowy HDMI oraz obsługę pełnego, rozszerzonego zakresu czułości ISO – od wartości 32 do 51200.
Wszystkie materiały trafią na kartę CF (zgodną ze standardem UDMA 7) lub SD/SDHC/SDXC.
Wysoka rozdzielczość ekranu i tryb podzielonego obrazu
Dokładnie sprawdzaj ostrość
D810 został wyposażony w 3,2-calowy monitor o rozdzielczości 1,3 mln punktów, oferujący możliwość skorzystania z funkcji „Zoomu podzielonego obrazu”. Aparat ułatwi nam precyzyjne poziomowanie i sprawdzanie ostrości kadru na wyświetlaczu, co przyda się zwłaszcza w fotografii krajobrazu i produktowej.
Cena
W sprzedaży od 17 lipca
Sugerowana cena detaliczna na polskim rynku wynosi 13,399 złotych.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dlatego przy zdjęcia reportażowych możesz użyć Small RAW/NEF..w D800 i 800E nie było takiej możliwości..a plener w pełnych NEFach 🙂
no nie do konca. kiedy pracowalem na d800 odkrylem,ze jeden jego plik raw w 14bitach zajmuje nawet 80MB,to doszlo do mnie jak szybkie karty potrzebuje ten aparat. uzywalem sandisk udma7 160mb/s i nigdy sie nie zapelnil bufor ani aparatu ani karty, bo mial tylko 3kl/s,wiec okolo 240mb/s zapis,ale na najszybszych kartach sd – sandisk 95mb/s juz wyraznie zwalnial aparat… a skoro ten tez ma 36mpx,to zakladam,ze tez bedzie mial podobne pliki po 70-80mb jedno zdjecie. wiec,skoro ma 5kl/s – to prosta matematyka,ze nawet 400mb/s przesyl danych. stad tez moje pytanie – dlaczego nie zdecydowano sie na karty typu cf fast 2.0 (w przypadku sandiska jest to ok 300mb/s zapis), oraz na karty sd uhs-II (i znowu sandisk: nawet 250mb/s). podobno lexar ma puscic jeszcze szybsze,nie wiem czy juz to zrobil czy nie. oczywiscie nalezy to zweryfikowac w testach,ale w teorii tak to wyglada – ze jezeli bufor aparatu nie bedzie mial giga pojemnosci,to ja to cienko widze..ale..poczekamy do testow. jednak prawda jest taka,ze z przyjemnoscia bym jakis plener slubny zrobil na iso 32;):pp przypomina mi sie kodak dsc 12n/c co mial iso 7 ;):pp Pozdrowionka, Piotr Tabis
I właśnie z powodu tak ogromnych rozmiarów plików łapię się na tym, że tęsknię za moim D70S z kompletnie zużytą migawką. ; )
wspaniały sprzęt 😀 teraz naprawdę warto wymienić poczciwego d700!