Typ | bezlusterkowiec |
Wymiary | 127 x 94 x 48 mm |
Waga | 489 g |
Obudowa | stop magnezu/plastik |
Matryca | pełnoklatkowa, Exmor CMOS |
Rozdzielczość | 12 MP |
Czułość ISO | 100-102400 (naturalna), 50-409600 (rozszerzona) |
Przekątna ekranu | 3″ |
Typ ekranu | uchylany |
Rozdzielczość | 921 tys. punktów |
Nagrywanie filmów | AVC S 1080 60p (50 Mb/s), 30p (50 Mb/s), 24p (50Mb/s). 720 120p (50Mb/s), AVCHD 60p (28Mb/s), 60i (24Mb/s/17Mb/s), 24p (24Mb/s/17Mb/s) |
mikrofon stereofoniczny | |
Zdjęcia seryjne | tak |
Stabilizacja obrazu | nie |
Migawka | 30-1/8000s |
Obsługa kart | SD/SDHC/SDXC |
Lampa błyskowa | nie |
Stopka akcesoriów | tak |
Wizjer | elektroniczny, 2,36 mln pkt |
Bateria | Akumulator litowo-jonowy NP-FW50 |
Wydajność | ok. 360 zdjęć wg CIPA |
Nastawy automatyczne | tak |
Nastawy ręczne | tak |
Efekty | tak |
Inne | Wi-Fi, USB, Mini HDMI (C), akcelerometr |
„S” znaczy „sensivity”. A „sensivity” to „czułość”
Podstawową cechą Sony A7S jest szeroki zakres czułości, obejmujący w zakresie standardowym wartości od 100 do 102400, a w zakresie rozszerzonym od 50 do 409600 ISO. Co to znaczy? Ano tyle, że mamy do czynienia z bezlusterkowcem, który na papierze dorównuje Nikonowi D4S.
A7S jest aparatem konstrukcyjnie zbliżonym do A7 i A7R; prawdziwe zmiany zaszły jednak w środku. Z zewnątrz wszystko wygląda praktycznie identycznie, jeśli tylko nie liczymy niebieskiego dopisku „S”, widocznym na frontowym panelu, poniżej pierwszej litery alfabetu greckiego.
Nowy bezlusterkowiec ma być m.in. smakowitym kąskiem dla filmowców. Po pierwsze, za pośrednictwem gniazda HDMI mamy możliwość przesyłania 8-bitowego sygnału 4K z próbkowaniem 4:2:2 (30p) bez żadnych usterek czy tzw. pixel binningu. Sony zapowiedziało też, że A7S potrafi rejestrować klipy w jakości Full HD (1920 x 1080 pikseli) w standardzie 60p. Sekwencje 4K też nagramy, ale potrzebny będzie do tego zewnętrzny nośnik danych. I jeszcze jedno – nie jesteśmy już ograniczeni do standardu AVCHD, mogąc skorzystać z kodowania XAVC S.
Fotografom spodoba się na pewno wspomniana już na początku czułość ISO – o ile wykorzystanie wartości maksymalnej będzie mijało się z celem, tak faktyczna wydajność może wzrosnąć w porównaniu do testowanego przez nas A7R. Sony A7S również bazuje bowiem na matrycy pełnoklatkowej, ale o ograniczonej rozdzielczości. Mniejsza ilość megapikseli zapewnia większą ich powierzchnię, a większa powierzchnia elementów światłoczułych oznacza więcej informacji zapisywanych przez sensor. W skrócie – powinniśmy cieszyć się z jeszcze lepszego odwzorowania szczegółów w trudnych warunkach oświetleniowych.
Jedno nie ulega wątpliwości – Sony ma pomysł
Japoński producent z całym impetem pokazuje, na co go stać. Zaawansowane funkcje filmowe, świetny pomysł z ograniczeniem rozdzielczości i sprzedawaniem aparatu fanatykom pracy przy świetle zastanym – Sony A7S to sprzęt szalenie ciekawy.
Ewentualne zastrzeżenia, czysto zresztą hipotetyczne, mogą dotyczyć autofocusu. W A7S pojawia się bowiem moduł z A7R, udoskonalony co prawda, ale w dalszym ciągu bliższy temu ostatniemu, niż standardowemu A7. Sony chwali się zwiększeniem czułości (do -4EV) nie mówiąc nic o poprawie szybkości. A to, przecież, jest w tego rodzaju korpusie jednym z kluczowych elementów.
Niemniej jednak nie można powiedzieć, że A7S nie należy do najciekawszych propozycji na rynku. Nam pozostaje tylko czekać na możliwość sprawdzenia jego możliwości.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Jak co roku zbieramy dla Was najlepsze promocje na sprzęt foto z okazji Black Friday…
Dzisiaj zadebiutował Sony A1 II. Aparat numer jeden w portfolio Sony. Jak daleko idące są…
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…
Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…
Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies