Symon Whitehorn piastuje w HTC stanowisko specjalisty ds. obrazowania. Wcześniej pracował w Kodaku, jest też miłośnikiem aparatów Leiki. Co ma do powiedzenia na temat nowego smartfona?
Whitehorn praktyczne od samego początku planował i rozwijał fotograficzne pomysły, które trafiły do nowego HTC One. Redakcja Photography Blog miała okazję przeprowadzić z Symonem wywiad – sprawdźmy, co można z tej rozmowy wywnioskować.
Pierwsze pytanie dotyczyło ultrapikseli. Tego, czy faktycznie da się smartfon bez magicznej liczby 12- czy 13-megapikseli sprzedać, czy da się dotrzeć do potencjalnych klientów mając do zaoferowania „jedynie” 4 „ultrapiksele”. Cóż – HTC, w osobie Whitehorna, przyznaje, że od strony marketingowej jest to nie lada problem. Firma liczy natomiast na tych, którzy rozumieją technologię – to, że im piksel większy, tym więcej światła zarejestruje. HTC rzuca więc rękawice wszystkim firmom na rynku.
Rozmowa sprawnie potoczyła się w kolejnym kierunku, a więc edukowania użytkowników na temat smartfonowej fotografii. Tego, że sama rozdzielczość to nie wszystko, że liczy się też rejestrowanie obrazu w marnym świetle i wszystkie te funkcje, które mogą nam zaoferować dedykowane, zaawansowane aparaty.
Nie chodzi tu tylko o to, że ludzie potrzebują lepszych zdjęć wykonanych w nocy. Przecież nawet w przyciemnionym pokoju, w trakcie dziecięcej imprezy urodzinowej, możliwość „wyłapania” większej ilości światła będzie zawsze lepsza
– tłumaczy Symon Whitehorn
Najciekawszy fragment pojawia się jednak dopiero w połowie konwersacji. Photography Blog poruszyło temat krytyki aparatu w One M8 (o czym pisaliśmy już tutaj) – wyblakłych kolorów przy fotografowaniu w jasno oświetlonych sceneriach. Odpowiedź HTC wydaje się prosta – „a czy wykorzystali możliwość kompensacji ekspozycji?”. Whitehorn zaznacza, że w One mamy do dyspozycji kilka ustawień manualnych, w tym właśnie podnoszenie i obniżanie ekspozycji w zakresie +/- 2EV.
Cały wywiad znajdziecie w tym miejscu. My, z kolei, postaramy się jak najszybciej przygotować test zarówno aparatu, jak i samego telefonu – na takiej samej zasadzie, jak do tej pory sprawdzaliśmy możliwości Nokii Lumii 1020, Sony Xperia Z1 czy LG G2. Macie więc pewność, że sprawdzimy zintegrowaną cyfrówkę pod każdym możliwym kątem.
Źródło: Photography Blog
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…
Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…
Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…
Aparaty Panasonika zyskują nowe życie. Dzięki tej nowości każdy z nich zaoferuje coś więcej niż…
SONY 85 mm f/1.4 GM II to druga odsłona topowego obiektywu portretowego producenta. Udało się…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies