Testy laboratoryjne DxO Mark wykazały, że Samyang 24 mm f/1,4 ED AS UMC nie jest pod względem optycznym gorszy, niż jego bardziej znana konkurencja.
Podejrzewam, że niejeden fotograf stał przed tą decyzją – wybrać dużo droższego Canona czy może sprawdzić wyraźnie tańsze szkło Samyanga? Za jednym i drugim przemawiają inne argumenty, które – dodatkowo – można teraz podeprzeć wynikami testów DxO Mark.
O tym, że na razie w Samyangach próżno szukać układu autofocusu, wiemy wszyscy. To, czego część z nas może nie wiedzieć, to faktyczne możliwości optyczne szkła 24 mm f/1,4 ED AS UMC.
Zestawiając ten obiektyw z Canonem EF 24 mm f/1,4L II USM okazało się, że Samyang może zaoferować fotografującemu mniejszą winietę i lepszą redukcję aberracji chromatycznej niezależnie od wybranej wartości przysłony. Canon, z kolei, pochwali się lepszą ostrością i mniejszą dystorsją obrazu. To zwłaszcza ostrość, według DxO Mark, jest u Samyanga do poprawy:
Samyang wypadł fantastycznie, ale przy otwartej przysłonie lepsza okazała się konkurencja. Nie mamy jednak wątpliwości co do jego popularności w obecnej cenie (…)
No bo właśnie – Samyang kosztuje 2000 złotych, Canon trzy razy tyle, co zresztą nie jest żadnym sekretem. Wystarczy teraz spojrzeć na szczegółowe rankingi DxO, by dowiedzieć się, że ten tańszy produkt uzyskał dokładnie ten sam wynik – 31 punktów.
Źródło: DxO Mark
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
mam manualną rybkę od samyanga i także jestem zadowolony. Wy tutaj o 24/1.4 piszecie, a mi się marzy 14mm 😀