czwartek, 6 lutego 2014, Maciej
Opłata reprograficzna – potrzebna rekompensata czy zwykły haracz?
0 odpowiedzi na “PaulPaladin – Fotolia, dysk”
reklama
Kolejny haracz czy też durny podatek w tym … państwie…oczywiste, że nie ostatni…
Złodziejska praktyka w złodziejskim państwie,
Argumenty rozwalają się o sytuacje najprostsze – w ramach dozwolonego użytku osobistego wymieniam się z kuzynem płytami ulubionych zespołów. Nie następuje żadne powielenie treści, więc związek z nośnikami / nagrywarkami jest żaden. Dodatkowo wypalam kopie wszystkich aplikacji / gier, których utrata byłaby bolesna (np. taki M$ Office). Oryginały trzymam w szafce i nie sięgam po nie tak długo, aż nośnik zapasowy ulegnie uszkodzeniu. Powielenie treści następuje, ale przekazanie jej dalej w ramach kręgu osób bliskich już nie (Office mam przypisany do sprzętu).
Chcę być możliwie jak najbardziej „legalnym” użytkownikiem komputera, ale tego typu pomysły aż prowokują do walnięcia tego w diabły. Kupując program, grę czy muzykę przestaje się mieć świadomość, że płacimy komuś za produkt. Ciężko jest walczyć z naturalnym odczuciem, że kasa leci niemal wyłącznie do wszelkiej maści pośredników, do których nie ma powodu mieć szacunku względem dobrze wykonanego produktu.
jak nic nie ściągam to dlaczego mam płacić kasę- że Task i Zaix tak chce- skandal….
kolejny skok na kasę „żeby żyło się gorzej”…
Ta opłata jest tak samo potrzebna, jak abonament rtv. Aby nabić kasę nierobom…
Zwykłe „zdzierstwo” kasy z obywateli!!! W takim razie, idąc tym tokiem myślenia ZAIKS, to niech mnie wsadzą do więzienia za próbę gwałtu, gdyż „narzędzie” gwałtu posiadam ,a skoro go posiadam, to jestem prawdopodobnym (kiedyś tam) sprawcą!!! Nie no, naprawdę chorym państwem zaczyna być ta nasza ukochana Polska!
Czy moze ktos wie co musze zrobic zeby dostac kase z tego podatku? (bo raczej jak nazwe sie artysta to raczej mi ta kasa z nieba nie spadnie) Warto wiedziec (jak dojdzie do nowelizacji tego prawa), w jaki sposob urwac troche kasy ^^
Zastanawiam się kiedy ten podatek (bo to jest podatek) obejmie materiały budowlane. W końcu część sztuki jest utrwalana na ścianach budynków, bardzo często w złym stanie technicznym a więc przeznaczonych do wyburzenia. W momencie ich rozbiórki stają się nośnikami, ponieważ POTENCJALNIE można je zabrać z placu budowy.
a może wprowadzić podatek od też nielegalnych narkotyków? Opłata dodawana byłaby do fifek, strzykawek i np foli aluminiowej używanej do pakowania czekolady, z której korzystają brauniarze heh Przecież nie ma znaczenia, że przeciętny Polak kupi strzykawkę do podania sobie leków, a nie wstrzyknięcia heroiny… niech PŁACI!
Wprowadzić opłatę od farb i pędzli, tu często dochodzi do kopiowania dzieł wielkich malarzy!
Donald musi celebrytom dać nowy żołd bo nie wszyscy już są tak chętni występować w roli „fanatycznych tuskistów”;)