PowerShot N100 to obecnie jedyny kompakt w portfolio Canona, który został wyposażony w dwa obiektywy – przedni i tylne. Pozwoli to, obok standardowego zdjęcia, uchwycić twarz fotografa w momencie naciskania spustu migawki.
Canon PowerShot N100 w dużej mierze czerpie ze smartfonów. Poza głównym obiektywem i matrycą, do których zaraz wrócę, znajdziemy tu jeszcze moduł przypominający właśnie te z telefonów – wprowadzono tam zarówno dodatkowy, niewielki sensor, jak i skromny obiektyw. Producent określa ten tryb jako Dual Capture – jednocześnie z podstawowym zdjęciem zapisane zostanie dodatkowe, przedstawiające wyraz twarzy fotografującego Sprzęt samodzielnie połączy kadry w jeden; czy to w filmie, czy w fotografii.
Aparat bazuje na 12-megapikselowej matrycy HS CMOS i obiektywie pokrywającym ogniskowe od 24 do 120 mm (w ekwiwalencie dla pełnej klatki), oferującym przyzwoitą jasność – f/1,8-5,7.
Łącznie dostajemy tu aż 58 różnych trybów tematycznych. Ciekawa jest też funkcja Canon Hybrid Auto, mająca za zadanie rejestrować cztery sekundy filmu przed naciśnięciem spustu migawki. Story Highlights ma za zadanie „opowiadać historię” bez edytowania materiału przez użytkownika. Tryb automatycznie połączy materiał w album filmowy, który właściciel sprzętu może przejrzeć i udostępnić przy pomocy zintegrowanych modułów Wi-Fi i NFC.
Canon zadbał też o opcje tworzenia kopii zapasowych w chmurze; dba o to przycisk Mobile Device Connect, wspierający m.in. Google Drive i Flickra.
Sugerowana cena detaliczna wynosi 349,99 USD.
Źródło: Canon
CES 2014 odbywają się w Las Vegas w terminie 7-10 stycznia 2014 roku.
Dzięki blogom grupy techManiaK będziesz na bieżąco z nowościami CES 2014.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.