Według niepotwierdzonych jeszcze informacji, do których dotarli redaktorzy francuskojęzycznego magazynu Chasseur d’Images (periodyk poświęcony fotografii), jeszcze pod koniec tego roku spodziewać się można aparatu Olympus E-P2, czyli drugiego modelu w cyfrowej serii PEN. Wiadomość ta pochodzić ma od rzecznika japońskiej korporacji. Podobno prace nad nowym urządzeniem już trwają.
Jak na razie wiadomo jedynie, że będzie to aparat bliźniaczo podobny do E-P1 (), dla odmiany wyposażony jednak w wizjer, którego na próżno szukać w pierwszej lustrzance Olympusa zgodnej ze standardem Mikro Cztery Trzecie. To dobra wiadomość, bowiem jeszcze kilkanaście dni temu, firma odpierała zarzuty dotyczące tej kwestii, tłumacząc się pragnieniem zachowania jak najbardziej kompaktowego rozmiaru aparatu. Według słów specjalistów z Olympusa, najlepszym rozwiązaniem pozostawał zewnętrzny wizjer, montowany poprzez „gorąca stopkę” (co w efekcie powoduje niemożność stosowania lampy błyskowej, której przecież również nie znajdziemy w E-P1, oraz pole widzenia prezentujące obraz nieco odmienny od tego, co tak naprawdę „widzi” obiektyw). Czego więcej spodziewać się można po E-P2? Nie wiadomo, ale skoro aparat ma ujrzeć światło dzienne jeszcze przed końcem tego roku, to już wkrótce spodziewać się można kolejnych przecieków.
Źródło: PhotoRumors
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Niezła niespodzianka. Sony A7 IV można kupić teraz w świetnej cenie, a przecież już po…
Czas podsumować mijający rok! Które premiery foto były najciekawsze? Co nowego w branży? Jakie było…
Canon EOS R6 II to następca jednego z najpopularniejszych bezlusterkowców na rynku. Oferuje świetne parametry…
Panasonic zaprezentował dziś dwa nowe aparaty. LUMIX G97 to bezlusterkowiec z matrycą Mikro 4/3. Z…
Pełna klatka za tę cenę to świetna oferta. Sony A7c kupisz teraz za 5099 zł,…
Jak co roku zbieramy dla Was najlepsze promocje na sprzęt foto z okazji Black Friday…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies