Wspomniana technika polega na wykorzystaniu serii zdjęć naświetlonych na elementy sceny o różnej jasności i połączeniu ich w jeden obraz. Obecnie zdjęcia HDR można wykonać w mało skomplikowany sposób. Coraz więcej producentów umieszcza w swoich średnio-zaawansowanych i zaawansowanych aparatach gotową funkcję, przygotowaną do uruchomienia trybu HDR, gdzie aparat sam wykonuje trzy zdjęcia pod rząd, dając użytkownikowi jako efekt końcowy gotowe zdjęcie bez koniecznej obróbki. Co zrobić jeśli nie posiadamy aparatu z funkcją automatycznego HDR? Wykonujemy naszym aparatem zdjęcia w formacie RAW i rozpoczynamy obróbkę na komputerze w programie graficznym.
W przygotowaniu zdjęć w technice HDR na pewno pomoże nam wiedza na temat trybów pomiaru światła oraz korekcji i bracketingu ekspozycji. Przy pomocy tych narzędzi możemy naświetlać zdjęcia na ciemniejsze lub jaśniejsze elementy sceny. Istnieją dwa sposoby, które pomogą precyzyjnie wybrać interesujący nas zakres tonalny – jest to pomiar punktowy i blokada ekspozycji. Pomocna może również się okazać korekcja ekspozycji, która pozwoli wykonać serię zdjęć różniących się o określone wartości EV.
Jeżeli mamy już przygotowane fotografie, możemy wykorzystać jeden z kilku dostępnych programów do tworzenia fotografii HDR. Znajdziemy wśród nich zarówno programy darmowe jak i komercyjne. Bardzo często użytkownicy korzystają z automatycznych ustawień trybu, który nie zawsze może przynieść zamierzone efekty. Warto próbować samemu zmieniać odpowiednie parametry algorytmu, aby uzyskać odpowiednią zmianę na fotografii. HDR staje się coraz popularniejszy, więc warto wiedzieć jak wykonać tego rodzaju ciekawe zdjęcia.
Fotografie często można zmienić przy nieodpowiednim doborze parametrów w zbyt cukierkowe, pastelowe, wręcz nierealne ujęcia. Przykład widać powyżej. Autor zdjęcia albo celowo ustawił parametry, aby uzyskać taki efekt, lub po prostu chciał „przedobrzyć”. Obecnie proces tworzenia HDR nie jest aż tak trudny, szczególnie dla posiadaczy aparatów z tą funkcją. Moc procesorów stosowanych w aparatach cyfrowych pozwala na wykorzystywanie bardziej skomplikowanych algorytmów. Dla przykładu mój aparat NEX-5 już posiada opcję tworzenia ujęć HDR. Po uruchomieniu tej funkcji, NEX wykonuje dwa zdjęcia pod rząd, z ustawioną wcześniej korektą ekspozycji, sam składa i dopasuje w jedno ujęcie. Cały proces trwa około 2 sekund.
Czas, który aparat potrzebuje na wyeliminowanie różnić w kadrze pozwala zatuszować minimalne przesunięcia pomiędzy kolejnymi zdjęciami. Daje to użytkownikowi możliwość wykonania fotografii w technice HDR z ręki, bez konieczności używania statywu.
Funkcja HDR stanowi olbrzymią pomoc dla użytkownika, który chce sfotografować scenę z większym zakresem tonalnym, aby oddać charakter miejsca lub krajobrazu. Technika HDR poza widocznymi na zdjęciach korzyściami niesie z sobą również ograniczenia. Do stworzenia zdjęcia HDR potrzebne jest wykonanie kilku zdjęć następujących po sobie. W zmiennych warunkach, np. przy fotografowaniu poruszających się obiektów, które pomiędzy ujęciami zmienią swoje położenie, to algorytm składający zdjęcie stworzy tzw. „Ghost Efect” czyli widok ducha. Polega on na kilkukrotnym umieszczaniu na fotografii tego samego elementu. Oczywiście istnieje możliwość wykonania retuszu w programie graficznym, ale wymaga to trochę więcej pracy niż przerobienie samego zdjęcia na HDR.
Jeżeli chcemy bawić się fotografią i uzyskiwać ciekawe efekty, warto zainteresować się techniką HDR. Jeżeli nie mamy do dyspozycji sprzętu, który oferuje taką funkcję, twórzmy trzy zdjęcia w formacie RAW i później przykładowo w prostym edytorze HDR (osobiście korzystam z Photomatix Pro) po krótkiej obróbce wygenerujemy gotowe zdjęcie ze zwiększoną rozpiętością tonalną. Technika HDR jest ciekawą i nieocenioną możliwością stworzenia zaskakujących ujęć. Zachęcam Was, abyście spróbowali własnych sił z tworzeniem zdjęć przy jej użyciu.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dzisiaj zadebiutował Sony A1 II. Aparat numer jeden w portfolio Sony. Jak daleko idące są…
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…
Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…
Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…
Aparaty Panasonika zyskują nowe życie. Dzięki tej nowości każdy z nich zaoferuje coś więcej niż…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies