Plotki stały się rzeczywistością! Choć oficjalnie, premiera najnowszych produktów Nikona nastąpi dopiero jutro, wiemy już dokładnie czego się spodziewać. Falę nowości rozpoczyna bardzo ciekawa konstrukcja – Coolpix S1000pj, czyli kompakt z wbudowanym projektorem.
Aparat, który w nieoficjalnych przeciekach funkcjonował jako VP650 (jak się okazało była to tylko nazwa kodowa), to tak naprawdę kolejny model z serii S. Wbudowany projektor zapewnia pokrycie powierzchni o wielkości do 40 cali, a w czasie odtwarzania, samo urządzenie można zamontować na podręcznym stojaku. Co więcej, wśród akcesoriów znajdziemy pilot zdalnego sterowania, który umożliwia kontrolowanie nie tylko rzutnika, ale i funkcji związanych z robieniem zdjęć (na przykład migawki).
Parametry samego kompaktu prezentują się także bardzo przyzwoicie. Matryca o rozdzielczości 12,1 Mpix, obiektyw Nikkor o 5-krotnym powiększeniu (zaczyna się od 28 mm według odpowiednika 35 mm), podwójna stabilizacja obrazu (mechaniczna i programowa) oraz pakiet przydatnych narzędzi do dyspozycji (wśród których znajdziemy między innymi nowy tryb portretowy, rozpoznawanie twarzy, mrugnięcia, wygładzanie skóry czy usuwanie efektu czerwonych oczu), to wystarczająco dużo, by ucieszyć niejednego amatora robienia zdjęć. Nikon Coolpix S1000pj dostępny będzie w kolorze czarnym, znamy także jego orientacyjną cenę – blisko 1 700 zł. Nie jest wiec źle. Pozostaje czekać na bliższe dane dotyczące wprowadzenia modelu do sprzedaży i szykować portfele. W kategorii najbardziej kosmicznych kompaktów tego roku, Nikon właśnie wskoczył na pozycję drugą. Na miejscu pierwszym, w dalszym ciągu króluje niekwestionowany lider, czyli Fujifilm 3D W1.
Źródło: Nikon Rumors
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.