REKLAMA TOP.r
środa, 4 grudnia 2013, Jakub Borusiak

Makrofotografia – wszystko, co musisz wiedzieć

Makro (5)
Sony HVL-MT24AM / fot. Sony

0 odpowiedzi na “Makro (5)”

  1. Marcin pisze:

    Artykuł bardzo pomocny i napisany jak dla mnie zrozumiałym językiem. Już wiem jak polepszyć jakość swoich zdjęć 🙂 dzięki serdeczne. Aktualnie robię zdjęcia Canonem SX5IS, ale już od dłuższego czasu planuję zakupić lustrzankę cyfrową. Coś mi się wydaje, że jeszcze przed świętami rozpocznę zabawę z nowym aparatem.

    PS. Świetne zdjęcia dołączone do artykułu 😉

  2. Błażej pisze:

    Nie tyle przybliżenie co powiększenie. Wcale nie tak dobre jest bliskie przysuwanie obiektywu, które może na przykład zasłonić światło lub spłoszyć „robaczka”. Jeśli fotografuje się lustrzanką to warto zainwestować w dłuższe tele z odwzorowaniem 1:1. Coś na poziomie od 85 do 200mm. Szersze kąty przydają się rzadziej. Oczywiście nieodzowny jest statyw i to najlepiej z możliwością obrócenia kolumny centralnej głowicą do dołu. Ewentualnie jakiś mały statyw. Ostatecznie można kłaść aparat an woreczkach z grochem lub pisakiem ale wtedy przyda się wężyk spustowy bo łatwiej poruszyć. Poruszenie aparatem przy makro skutkuje „wyjechaniem” z głębi ostrości, która przy takiej fotografii jest bardzo mała. Z głębią jest także inny problem- odpadają zbyt małe wartości przysłony i najlepsze okazują się takie około kilkunastu wartości f.


reklama