Kiedy warunki oświetleniowe się pogarszają, wiele osób odkłada aparat na bok. A jeśli już nawet zdecyduje się wykonywać zdjęcia, fotografowane obiekty zwykle oświetlone zostają lampą błyskową. Tymczasem po zachodzie słońca, szczególnie o tej porze roku, kiedy po godzinie 16 za oknem robi się ponuro, również można uzyskać ciekawe i fascynujące ujęcia niewielkim kosztem. Nie musimy przy tym posiadać bardzo drogiej, profesjonalnej lustrzanki cyfrowej. Wystarczy do tego celu praktycznie każdy bardziej zaawansowany aparat kompaktowy.
Większość osób zapewne korzysta z automatycznych ustawień aparatu. Jest to ciekawy tryb, który pozwoli dobrać parametry ekspozycji, w taki sposób, aby uzyskać dobrze naświetlone zdjęcia. Podczas wykonywania fotografii, kiedy warunki oświetleniowe nie są sprzyjające, tzn. zbliża się zmierzch, bądź już jest ciemno lub znajdujemy się w pomieszczeniach, gdzie wykonujemy zdjęcia przy sztucznym świetle, warto korzystać wtedy z możliwości jaką daje nam korekcja ekspozycji. Dzięki niej, możemy ustawić sposób w jaki zostanie doświetlone zdjęcie. Szczególnie wykorzystamy ją przy kontrastowych scenach i zdecydujemy czy zależy nam na oddaniu szczegółów obrazu w cieniach czy jaśniejszych elementach kadru.
Często zastanawiamy się, jak można wykonać poprawnie zdjęcia wieczorem w domu. Zapewne osoby, które kiedykolwiek miały okazję spróbować, wiedzą, że nie jest do łatwe zadanie. Teoretycznie przecież po zapaleniu światła jest jasno, a wszystkie elementy są widoczne. Tymczasem po naciśnięciu spustu migawki możemy się bardzo rozczarować.
W większości modeli aparatów ustawionych w trybie pracy automatycznym, pomimo, że oświetlone jest pomieszczenie w sposób wydawałoby się wystarczający, aparat uznaje, że zdjęcie będzie niedoświetlone i wspomaga się lampką błyskową, która staje się silnym źródłem światła i zmienia zupełnie kolorystykę oraz wygląd fotografowanego obiektu. Najczęściej tego typu zdjęcia wykonują osoby, które decydują się na archiwizowanie przyjęć rodzinnych i dla których najważniejszą wartością jest udokumentowanie wydarzenia. Czy zatem istnieje prosta recepta, na ciekawą fotografię, tak aby oddać klimat fotografowanego miejsca?
Jak najbardziej. Będąc posiadaczem zaawansowanego aparatu kompaktowego, np. Canona SX50, Sony HX200/300, Nikona P520 lub innych modeli z obsługą trybów fotograficznych P,A,S,M lub lustrzanki cyfrowej i aparatu bez lusterkowego dowolnego producenta, uruchamiamy tryb „M” czyli manualny i wyłączmy lampę błyskową.
Do tego celu wykorzystam moją starszą lustrzankę Nikon D40 z założonym obiektywem 18-105mm, ze światłem 3.5-5.6. Ogniskową ustawiam na 105mm, aby wykonać zdjęcie z większej odległości. Przysłona zostaje ustawiona na wartość f/5.6, a czas otwarcia migawki na wartość 1/30 sekundy. Czułość ISO ustawiłem na wartość 400. Niższe wartości używane są zazwyczaj na zewnątrz przy dobrej pogodzie i oświetleniu. Przy fotografii bez lampy błyskowej wartości ISO 200 i mniejsze mogłyby być niewystarczające przy wykonaniu poprawnie doświetlonej fotografii. Poniżej prezentuję zdjęcie, które zostało wykonane przy wykorzystaniu powyższych ustawień.
Dla mniej wprawnych użytkowników pozostaje opcja ustawienia programu automatycznego „P”, w którym aparat sam dobierze wartości otwarcia przesłony i czas naświetlania zdjęcia, a użytkownik ma możliwość skorygowania czułości ISO. Efekty również mogą być zaskakujące. Zachęcam jednak, jeżeli mamy czas na wykonanie fotografii, aby pobawić się ustawieniami i wydobyć ze zdjęcia jak najwięcej ciekawych elementów poprzez wprowadzanie własnych ustawień.
Fotografując w słabych warunkach oświetleniowych, nie musimy zawsze stosować coraz to wyższych czułości ISO. Możemy zastosować dodatkową, zewnętrzną lampę błyskową. Możemy ją ustawić pod danym kątem w pionie lub poziomie, oraz wykorzystać jej większą moc, niż lampy wbudowanej w korpus aparatu. Daje nam to możliwość uzyskania ciekawego doświetlenia kadru. Przykładowo światło skierowane w stronę sufitu zostanie rozproszone, a kolorystyka na zdjęciu będzie wyglądała bardziej naturalnie. Jest to na pewno jakaś alternatywa.
Jeżeli jesteśmy użytkownikami aparatów z wymienną optyką, możemy zastosować również jaśniejsze obiektywy, które pomogą w wykonaniu lepszej fotografii bez konieczności zwiększania czułości ISO. Przy zastosowaniu obiektywów o dużych, maksymalnych otworach względnych wpuszczamy do matrycy więcej światła. Jeżeli obiektyw posiada wartość przysłony f/2.8, możemy zmniejszyć praktycznie o połowę czułość przy ustawieniach przysłony f/5.6. Idealne obiektywy, które poradzą sobie w gorszych warunkach oświetleniowych to obiektywy stałoogniskowe o przysłonach f/1.8 , f/1.4.
Im lepsze światło obiektywu, tym mniejszą czułość możemy ustawić. Ważne jest, aby pamiętać, że wraz z dużym otworem względnym zmniejsza się głębia ostrości. Fotografując grupę ludzi, musimy pamiętać, że możemy wszystkich na pierwszym planie nie objąć, co spowoduje, że osoby znajdujące się dalej np., w tle będą mniej wyraźne. Wtedy pomocna staje się możliwość sterowania głębią ostrości.
Kolejnym sposobem rejestrowania zdjęć jest użycie statywu. Dzięki niemu możemy w aparacie znacznie wydłużyć czas naświetlania kadru. Bez względu na jasność obiektywu oraz siłę światła w danym miejscu, statyw pozwoli nam wykonać poprawnie naświetlone zdjęcie. Ważne jest, aby fotografowana scena była statyczna.
Najlepsze zastosowanie statywu to: zdjęcia architektury, nocne ujęcia krajobrazów. Sceny dynamiczne na dłuższym czasie migawki wyjdą po prostu rozmyte. Aby wykonać dynamiczne sceny w gorszych warunkach oświetleniowych, skracamy czas otwarcia migawki, by w bardzo krótkim czasie w odpowiednim stopniu naświetlić matrycę aparatu. Ciekawym zastosowaniem statywu może być również, np. fotografia pokazów świetlnych w ciemnościach. Pokażę to na przykładzie trzech zdjęć wykonanych przeze mnie w czerwcu 2010 roku na pokazie cyrkowców na Zamku Książ, moim drugim aparatem, jakim jest Sony NEX-5.
Zdjęcia wykonane zostały przy wykorzystaniu standardowego obiektywu „kitowego” SEL 18-55 mm f/3.5-5.6, z którym aparat był sprzedawany w roku 2010. Czas ekspozycji ustawiony został w przedziale 0,6 s do 1,6 s. Pierwsze zdjęcie wykonane zostało w czasie 0,6 s, drugie 1 s i trzecie przy czasie otwarcia migawki 1,6 s.
Łatwo zauważyć jak zmienia się oświetlenie otoczenia na zdjęciach. Na pierwszej fotografii jesteśmy w stanie zauważyć w tle kontury drzew i fragment granatowego nieba. Przy dłuższych czasach widoczne stają się jedynie najjaśniejsze elementy, czyli w tym przypadku ognie, którymi cyrkowcy żonglują. Ustawienie czułości ISO na wyższe nie było konieczne. W zupełności udało uzyskać się ciekawy efekt przy ustawieniu ISO na poziomie 400.
Nocny świat zawsze będzie wyglądał inaczej przedstawiony na zdjęciu niż w sposób w jaki możemy go zobaczyć w rzeczywistości. Bardzo często sfotografowana scena wygląda ciekawiej. Kluczem do robienia udanych zdjęć w słabych warunkach oświetleniowych jest odpowiednie dobranie parametrów w taki sposób, aby zarejestrować pełną paletę barwną ekspozycji. Lepiej ustawić niską czułość, aby uzyskać większe nasycenie barw i zapobiec pojawieniu się na fotografiach szumu spowodowanego wysoką czułością. Zachęcam do wypróbowania możliwości posiadanych przez Was aparatów fotograficznych. Nie jest to rzecz bardzo skomplikowana, a pozwoli uzyskać ciekawe i oryginalne kadry.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
No to brawo odkryliście Amerykę, ale tyle jest rożnego rodzaju lamp ,że można się pogubić i zdurnieć
Statyw to podstawa przy słabym oświetleniu. Jedyna korzyść z podnoszenia ISO jest gdy go nie ma lub gdy che się zamrozić ruch bo wszystko co się rusza ze statywu wyjdzie rozmyte. Ja bardzo lubię robić zdjęcia po zmierzchu lub przed wschodem ze statywu. Budynki są oświetlone, a z długimi czasami można uzyskać ciekawe ujęcia. Bawiłem się w to już w Zorce 6 ale nieco łatwiej jest w lustrzance cyfrowej. Można też panoramować i tu także wychodzą ciekawe ujęcia ale musi to być czas tuż po zachodzie lub nawet w jego trakcie. Dawno nie robiłem panoramowania. Muszę znów popróbować:) Może na Pendolino popróbuję.
Niejasno napisałem o tym ISO „gdy go nie ma” dotyczy braku statywu:) W kwesti ISO ogólnie problemem jest szum. Zwłaszcza kompakty tu cierpią. Rozmywa się obraz, nikną szczegóły. Z dużymi ISO w zasadzie tylko profesjonalne lustrzanki sobie dobrze radzą. Szum pierwszy powstaje w najciemniejszych obszarach kadru. Dlatego w nocy przy fotografii ulicznej lepiej skupić się na lepiej oświetlonych prze latarnie, wystawy sklepów, reklamy obszarach z minimalną ilością ciemności w kadrze.
Wielkie dzięki za rzetelne, napisane przystępnym językiem informacje! 🙂 Świetnie, że urozmaicone przykładami, zdjęciami. Zmotywowana, postanawiam dogłębnie wykorzystać możliwości Uwieczniacza Mojego Życia 😀 Proszę o kolejne podpowiedzi
Świetny artykuł, wreszcie wiem w jaki sposób mogę wykorzystać mój aparat. Zawsze robiłam zdjęcia z lampą błyskową, a teraz spróbuję pobawić się ustawieniami.