Wczoraj mieliście okazję przeczytać na łamach FotoManiaKa, o niespodziance, jaką przygotowuje firma Nikon na swoją najbliższą konferencję prasową, która odbędzie się już jutro. Dzisiaj możemy rzucić jeszcze więcej światła na to wydarzenie. Otóż według informacji portalu Nikon Rumors oraz francuskojęzycznego magazynu Chasseur d’Images, nadchodząca wielkimi krokami premiera, dotyczy urządzenia VP650 – nowatorskiego cyfrowego kompaktu z wbudowanym projektorem.
Najnowsze dziecko japońskich inżynierów, miałoby wedle tych informacji, posiadać wbudowany projektor LED (wyprodukowany przez firmę FoxLink z Tajwanu), umożliwiający prezentację obrazu o wielkości 8×12 cali, w dobrej jakości. Brzmi całkiem interesująco. Nasuwają się tutaj jednakże dwa, zasadnicze pytania. Czy tego typu wynalazek może być naprawdę przydatny? I co ważniejsze, jak poradzono sobie z zapotrzebowaniem na energię i nieuniknionym wzrostem temperatury w czasie korzystania z projektora? Przekonamy się już wkrótce, bowiem nowy aparat miałby do sprzedaży trafić już w we wrześniu, choć nadal wielką niewiadomą pozostaje jego ewentualna cena. Podkreślić jeszcze na koniec warto, że wiarygodność Chasseur d’Images jest zazwyczaj bardzo wysoka. Dla przykładu, jeszcze przed ostatnimi zapowiedziami Nikona, redaktorzy tego magazynu dysponowali dokładnymi specyfikacjami lustrzanek D300S i D3000. Tak, czy inaczej, już jutro odbędą się konferencje w Austrii i Szwecji, pozostaje więc cierpliwie czekać na oficjalne wiadomości.
Źródło: Nikon Rumors
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.