Karolina Mazurkiewicz
Gregor Laubsch
Portfolio fotografa: www.gregorlaubsch.com
Profil FB (obszerne i często aktualizowane portfolio):
https://www.facebook.com/pages/Gregor-Laubsch-Photography/305343702856181
Od chwili, gdy na ścianach galerii zawisł mój projekt „Rytuał” regularnie pytany jestem o fascynację tatuażem. Z dnia na dzień stałem się specjalistą od wytatuowanych modeli, choć osoby takie w moim portfolio stanowią jedynie niewielki procent. Zjawisko to jest miłe, bo miłym jest docenienie ze strony odbiorcy jednak nieprzerwanie fascynuje mnie konieczność definiowania artysty w kontekście jednego tylko tematu. Najlepiej zapakować delikwenta do słoika, nakleić naklejkę i ustawić na półce obok kolegów, zapakowanych w podobne szkło. Niech sobie jeden z drugim kiśnie i fermentuje, może wyjdzie z tego chociaż jakiś dobry trunek. A jak nie trunek to marynata, nigdy nie wiadomo…
Od zakończenia projektu minął prawie rok. Nadal otrzymuję propozycje od kolejnych osób gotowych na pokazanie siebie i swoich tatuaży. Projekt „Rytuał” to 20 prac. 20 prac wystarczy by w świadomości odbiorcy obok nazwiska „Laubsch” pojawiało się słowo „tatuaż”?
Warto ten temat poddać niezależnej analizie. A w zasadzie nie temat a swoją pod tym kątem osobę. Jedno z moich internetowych portfolio to prawie 300 zdjęć. Około 15 to portrety osób z tatuażami – słaba podstawa by wyciągać wnioski. Pozostałe prace to „zwykły” portret lub „nagość zakryta”. Przeliczyłem – proporcja ok. 255 do 45. Statystycznie więc jestem jednak portrecistą od „zwykłych” portretów. Już szykuje sobie wygodny słoiczek i odkurzam miejsce na półce!
Ale może sprawa ma się poważniej, bo w końcu fotografuje i panów i panie? 270 do 30 na rzecz kobiet – znaczy „portrecista”, ze specjalnością „portret damski”. Konkretna rzecz, nie do podważenia. Zostawmy płeć piękną i przyjrzyjmy się tej cząstce brzydszej – faceci. 20 autoportretów i tylko 10-ciu modeli… Więc w kwestii męskiej „fotograf autoportrecista”… nie brzmi to najlepiej. Nawet nie wiem czy mam w tym fachu kolegów, a jakoś tak smutno samemu. Choć może to i dobrze, wszak autoportrecista skupiony jest na sobie, więc i tak nie byłoby z kim pogadać przy szkle, znaczy przez szkło.
Niby wszystko się zgadza. Czysta matematyka, ale gdzieś z tyłu głowy mały ludzik szepcze, że coś tu jednak nie jest tak. Ze mną sprawa jest łatwa, ale co z kolegami i koleżankami (bo o fotografujących Paniach zapominać nie wolno!), którzy za dnia wyciskaj z modeli siódme poty a świtem i zachodem słońca zaczajają się w trawach, lasach i na bagnach? Jak tu określi kogoś, kto ma w portfolio wróble, sarny, motyla i kozę? Czy jest to fotograf specjalizujący się w ssakach czy ptakach? A może gadofotografia czy płazopstrykaństwo? Przyroda jest jedna, po co ją rozdrabniać, wybebeszać każdą napotkaną sarnę czy rysia? Tak samo i portret – pod swoje skrzydła przyjmie i brunetkę i blondyna i nawet rudzielca z tatuażem. Czasem też model czy modelka pokaże ciut więcej ciała, kusząc odbiorcę nie tylko głębią spojrzenia… ot taki portret z lekka nutką.
Nie obrażam się o tatuaż przy nazwisku, nie boczę na portrecistę i nie oblewam rumieńcem, gdy mowa o akcie. Tak jak wielu, fotografuję człowieka, jego ulotność i zmienność. Robię to na swój sposób, w moim stylu i przez pryzmat mojego poczucia piękna. A łatki? No cóż, niech i tak będzie…
Portfolio fotografa: www.gregorlaubsch.com
Profil FB (obszerne i często aktualizowane portfolio):
https://www.facebook.com/pages/Gregor-Laubsch-Photography/305343702856181
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Canon EOS R6 II to następca jednego z najpopularniejszych bezlusterkowców na rynku. Oferuje świetne parametry…
Panasonic zaprezentował dziś dwa nowe aparaty. LUMIX G97 to bezlusterkowiec z matrycą Mikro 4/3. Z…
Pełna klatka za tę cenę to świetna oferta. Sony A7c kupisz teraz za 5099 zł,…
Jak co roku zbieramy dla Was najlepsze promocje na sprzęt foto z okazji Black Friday…
Dzisiaj zadebiutował Sony A1 II. Aparat numer jeden w portfolio Sony. Jak daleko idące są…
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies