Pod koniec lipca miała miejsce premiera jednego z bardziej wyczekiwanych aparatów ostatnich miesięcy – Nikona D300S. Po fali mniej lub bardziej kontrolowanych wycieków (których liczba ostatnio bije wszelkie granice), w końcu mieliśmy okazję oficjalnie zobaczyć najnowsze dzieło japońskich inżynierów. Co prawda zmian w stosunku do poprzednika, czyli modelu D300, nie było wyjątkowo dużo, ale i tak nowa konstrukcja prezentuje się nad wyraz przyzwoicie. Elementem na który wiele osób liczyło, jest tryb nagrywania video. Czas zobaczyć, jak ta funkcja wygląda w praktyce.
Parametry techniczne trybu filmowego nie powalają na kolana: rozdzielczość 1280×720 pikseli, 24 klatki na sekundę i dźwięk stereo. Czy to wystarczy? Poniżej znajdziecie dwa klipy filmowe, nagrane przy użyciu nowego D300S. Trzeba przyznać, że na ekranie laptopa prezentują się znakomicie, ale według mnie, lustrzanka nigdy nie będzie kamerą, stąd też trudno się spodziewać, by nagranie video pochodzące z D300S równie dobrze wyglądało na 30-calowym telewizorze. Dlatego też, na pytanie „czy to wystarczy?” odpowiedzieć musicie sobie sami.
Źródło: Nikon Rumors
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
dziwi mnie tekst ze nie bedzie wygladalo to dobrze na 30″ lcd. telewizja ktora nie nadaje w HD wypuszcza obraz 720×576 (dla 16:9 parametry zblizone) czyli poki co wiekszosc stacji i jakos wszyscy to ogladaja 😉
Mistrzostwo świata,piękny model.
Te filmiki nawet nie są w 720p, zostały pomniejszone przed albo w trakcie wysyłki. A szkoda, bo YT pozwala na bezproblemowe hostowanie HD 720p. Przykład: http://www….kJttCMuEM0 po kliknięciu „Watch in HD”