Coraz więcej się mówi i pisze na temat wyczekiwanych aparatów Canona z górnej półki. Ostatnio, portal Canon Rumors zamieścił kilka interesujących informacji, dotyczących modelu 60D oraz potencjalnych losów 1D Mark III i 1Ds Mark III. Trzeba jednak podkreślić, iż wiarygodność owych wiadomości nie jest bardzo mocna.
Zacznijmy może od 60D. Jeden z informatorów portalu twierdzi, iż miał dostęp do broszury informacyjnej, przygotowanej w ramach kampanii reklamowej nadchodzącego aparatu. Stamtąd właśnie pochodzi najnowsza, nieoficjalna specyfikacja 60D, która choć nie zaskakuje szczególnie, to jednakże raczej wyklucza spekulacje na temat możliwości zastosowania czujnika APS-H w tym produkcie Canona (pisaliśmy o tym tutaj). Czego zatem mielibyśmy się spodziewać? Matrycy o rozdzielczości 15 Mpix, opartej na konstrukcji już obecnej na rynku (między innymi ulepszeniu miałaby ulec obsługa ISO), wizjera o powiększeniu 0,96x i 98-procentowym pokryciu, 3-calowego wyświetlacza LED (rozdzielczość 1 150 000 punktów), nagrywania video HD (1080 pikseli, 30 klatek na sekundę, pełne, ręczne sterowanie, dźwięk stereo), 14-bitowego przetwarzania obrazu, procesora DiGIC V, trybu zdjęć seryjnych z prędkością 7,4 klatki na sekundę oraz nowej baterii i systemu zasilania (większa pojemność, wyższe napięcie). Jak widać więc, według tych danych 60D nie prezentuje się najgorzej. Pytanie tylko, na ile te informacje opierają się na rzeczywistości.
Jeśli chodzi o przyszłość 1D Mark III i 1Ds Mark III, to tutaj informacji jest już mniej. Jeden z informatorów serwisu twierdzi, że wkrótce oba urządzenia wycofane zostaną ze sprzedaży. Ich ostatnie osiągnięcia nie zachwycają, a Canon wyraźnie potrzebuje aparatu, który mógłby uczynić swoim modelem flagowym. Żaden z obecnych EOS-1 nie może aspirować do tego tytułu, dlatego też logicznym staje się założenie, że japońska korporacja przygotowuje swojego asa w rękawie. Dziwić może jedynie, dlaczego oba urządzenia, miałyby z rynku zniknąć w tym samym czasie. Wiarygodność tej informacji maleje także, jeśli przyjrzeć się polityce, jaką Canon prowadzi od lat. Do tej pory nie zdarzało się bowiem, by z rynku znikały starsze modele, przed właściwą premierą swoich następców.Tak czy inaczej, poza tymi spekulacjami, jak na razie nie wiadomo, czym miałby być nowy EOS-1.
Źródło: Canon Rumors
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dzisiaj zadebiutował Sony A1 II. Aparat numer jeden w portfolio Sony. Jak daleko idące są…
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…
Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…
Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…
Aparaty Panasonika zyskują nowe życie. Dzięki tej nowości każdy z nich zaoferuje coś więcej niż…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies