Taka sama bateria i zbliżona wydajność
Obydwa aparaty oparto na tym samym, litowo-jonowym akuluatorze LP-E8 (7.2V, pojemność 1200 mAh), którego wydajność jest szacowana na ok. 440 zdjęć (według testów stowarzyszenia CIPA). Bardzo podobne rezultaty otrzymaliśmy w trakcie testów redakcyjnych, gdzie sporadycznie korzystaliśmy ze zintegrowanej lampy i ograniczyliśmy się do nagrania krótkich filmów.
Podobne rezultaty otrzymywaliśmy w testach; czas pracy był wydłużany w przypadku rzadszego korzystania z wyświetlacza LCD i ograniczenia jego jasności. Jeden i drugi aparat może zostać wyposażony w uchwyt pionowy (BG-E8), który pasuje do obydwu modeli.
Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 10 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 5 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 10 jest notą najwyższą. Średnia ocen stanowi ocenę całkowitą.
700D wygrywa szybszym autofocusem, lepszym pokrętłem i panelem dotykowym
Jednym z decydujących czynników jest szybkość automatycznego ustawiania ostrości. Przy fotografowaniu AF działa podobnie w obydwu korpusach, nie sposób jednego od drugiego rozróżnić. Jeśli, w dodatku, koncentrujemy się na kadrowaniu przy pomocy wizjerem, to nie ma żadnego znaczenia, jaki model wybierzemy. Prawdziwa przewaga 700D pojawia się dopiero przy okazji filmowania, o czym szerzej przeczytacie w kolejnej sekcji.
EOS 700D to również wygodniejsze pokrętło i wygodniejsza dźwignia, pozwalająca błyskawicznie przenieść się do trybu filmowego.
Jedna i druga lustrzanka oferują podobną wydajność, zbliżoną responsywność i – poza wyżej wymienionymi – niemalże bliźniaczą ergonomię. Na plus 700D przemawia jednak ekran dotykowy, który w praktyce sprawdza się bardzo dobrze. Nie jest to nic nie znaczący dodatek, a narzędzie faktycznie usprawniające pracę. Jeśli często wykorzystujesz statyw, to przy odchylanym, dotykowym monitorku jesteś w stanie wszystkie czynności wykonywać wyraźnie szybciej.
W 700D pojawił się też podgląd filtrów kreatywnych w trybie Live View, co dla niektórych użytkowników może mieć znaczenie. Bardziej istotną sprawą wydaje się natomiast możliwość 700D do składania HDR-ów bez potrzeby użycia komputera, podczas gdy w 600D pozostaje nam funkcja bracketingu i postprodukcja.
Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 10 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 5 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 10 jest notą najwyższą. Średnia ocen stanowi ocenę całkowitą.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…
Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…
Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…
Aparaty Panasonika zyskują nowe życie. Dzięki tej nowości każdy z nich zaoferuje coś więcej niż…
SONY 85 mm f/1.4 GM II to druga odsłona topowego obiektywu portretowego producenta. Udało się…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies