W Adobe Photoshop Elements 12 pojawiły się nie tylko poprawki błędów z poprzednich wersji, ale też kilka nowych funkcji, zorientowanych m.in. na lepszą współpracę z urządzeniami mobilnymi. Producent uważa, że jeśli mamy zdjęcia wszędzie – na smartfonie, tablecie, laptopie – to wypadałoby je uporządkować. W tym właśnie pomóc ma funkcja Mobile Albums Connections, mająca segregować i organizować nasze kadry z innych sprzętów.
Poza tym, pojawiła się też opcja Content Aware Move, znana z bardziej zaawansowanej wersji Photoshopa. Umożliwia ona przeniesienie wybranego obiektu z jednego miejsca kadru do zupełnie innego w taki sposób, by modyfikacja pozostała niewidoczna dla osoby niewtajemniczonej.
Dostajemy też obszerny zestaw prostych ramek i filtrów, które można aplikować na zdjęcie jednym (bądź kilkoma) kliknięciami myszy. Są tu też takie opcje, jak Guided Edits, a więc możliwość przeprowadzenia operacji przy pomocy przewodników wbudowanych w Elements 12. Adobe chwali się również funkcją redukcji żółtych (czerwonych też) oczu u zwierząt.
Funkcja Auto Tone z czasem uczy się tego, co najbardziej Ci odpowiada. Po kilku tygodniach/miesiącach użytkowania Elements, będziesz mógł szybko poprawić fotografię w taki sposób, jaki wcześniej zajmował Ci dużo dłużej. Programiści usprawnili jeszcze funkcję prostowania kadru i uzupełniania tła, które mają teraz działać zauważalnie lepiej, niż w poprzednich wydaniach aplikacji.
Photoshop Elements 12 będzie kosztować 79 dolarów (w przypadku upgrade’u z poprzednich wersji) lub 99 dolarów, jeśli po raz pierwszy wyposażamy się w ten tytuł.
Źródło: Adobe
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.