Poradnik przygotowany we współpracy z Fripers.pl
Decyzja zapadła – rozpoczynamy przygodę z fotografią studyjną! Pytanie: Czego potrzebuję, żeby zacząć? Profesjonalne oświetlenie studyjne to praktycznie nieskończona ilość opcji – zarówno pod względem doboru kompatybilnych elementów jak i ich konfiguracji – dlatego stawiając pierwsze kroki musimy podjąć kilka trafnych wyborów związanych także ze stylem fotografii, któremu będziemy chcieli poświęcić najwięcej uwagi. Aby ułatwić nieco zadanie, proponujemy rozwojowy set złożony z podstawowych elementów niezbędnych w pierwszym portretowym atelier.
Lampa Jinbei DM2 to znakomity kompromis między niewielką ceną, a bardzo szerokimi możliwościami. Seria DM2 wyróżnia się przede wszystkim dużą skalą płynnej regulacji mocy – aż do 1/64 (tak duży zakres bardzo przydaje się gdy potrzebujemy wyraźnie ograniczyć efektywną moc lampy). DM2 wyposażona jest także w najbardziej popularny, bowensowski standard mocowania akcesoriów, który znacznie ułatwia dobór modyfikatorów z szerokiej oferty producentów zarówno niezależnych jak i systemowych. Szybki czas ładowania do pełnej mocy i niewielkie gabaryty stawiają tę lampę na dobrej pozycji jako godną uwagi alternatywę dla droższych produktów. Dodatkowo – prawdziwym udogodnieniem dla początkujących w studio jest tryb pracy żarówki pilotującej, której moc zmienia się proporcjonalnie do ustawionej mocy lampy.
Już przy pomocy jednej lampy błyskowej możemy poprawnie oświetlić nawet całą postać, jednak możliwości pracy z pojedynczym źródłem światła są mocno ograniczone, dlatego na początek polecamy zaopatrzyć się w dwie lampy jako optymalne minimum.
Do pierwszych lamp w studio całkowicie wystarczy prosty stabilny statyw o wystarczająco dużym zasięgu, by swobodnie „zaświecić” na stojącego modela z góry lub z dołu. Dzięki prostemu systemowi składania statyw błyskawicznie jest gotowy do pracy (zwłaszcza jeśli ograniczona przestrzeń zmusza nas do składania całego studia po każdej sesji).
Wiele lamp studyjnych standardowo wyposażonych jest w czaszę zwaną potocznie „garnkiem” – niewielki gabarytowo modyfikator, kierujący światło palnika na wprost, jak reflektor, dający dość ostre światło, które sprawdza się jako oświetlenie tła, lub jako kontra (oświetlenie tylne, zwykle ustawione za plecami modela) dla światła głównego. Dobrze wybrać taki model czaszy, który ma otwór umożliwiający zamontowanie dodatkowo parasolki (tzw. czasza portable).
Światło w softboxie odbija się od wewnętrznych ścian i „wydostaje” się na zewnątrz przez dyfuzyjną półprzeźroczystą powierzchnie rozpraszającą. Dzięki temu światło lampy, zostaje zmiękczone, a jednocześnie ukierunkowane. Do maksymalnego ograniczenia kąta padania światła służy softbox z gridem (inaczej: plastrem miodu – czyli czarną siatką montowaną na zewnętrznej stronie dyfuzora), który kieruje światło tylko na wprost modyfikatora.
Jeżeli nasz początkowy budżet jest wyjątkowo ograniczony, możemy tymczasowo zastąpić softbox białą parasolką dyfuzyjną, musimy się jednak liczyć ze sporymi stratami światła, oraz dość ograniczoną kontrolą nad ogólnym oświetleniem sceny.
Niezawodnym sposobem wyzwalania lamp w studio są sieciowe wyzwalacze radiowe. Nadajnik zamontowany na stopce aparatu w momencie wciśnięcia spustu migawki wysyła informację do odbiornika (zamontowanego na lampie) synchronizując błysk z otwarciem migawki w aparacie. Druga lampa wyposażona w fotocelę (czujnik reagujący na światło) wyzwoli się w tym samym momencie. Jeżeli z jakichś powodów lampa nr 2 nie będzie reagowała na błysk (np. gdy pracujemy w bardzo jasnym pomieszczeniu) także do drugiej lampy i każdej kolejnej możemy dokupić dodatkowy odbiornik kompatybilny z zestawem.
Jako tło do zdjęć możemy wykorzystać białą lub jasnoszarą ścianę o idealnie gładkiej powierzchni. Jeśli jednak nie dysponujemy taką ścianą, niewielki zestaw zawieszenia teł oparty na dwóch statywach i poprzeczce wystarczy by zamontować tło w dowolnym miejscu na czas sesji. 165 cm szerokości tła wystarczy by swobodnie fotografować popiersie dorosłego człowieka – gdy w grę wchodzi kadrowanie całych postaci zdecydujmy się na zestaw z szerszym tłem (275 cm).
Jeśli oczekujemy lepszej jakości, a budżet na to pozwala – warto dołożyć do tła kartonowego (np. Savage) – chociaż cena jest znacznie wyższa, inwestycja zwraca się w komforcie pracy i efekcie końcowym.
Na podstawie aktualnych cen polecanych w tym artykule produktów, obliczyliśmy orientacyjny koszt niewielkiego, mobilnego studia „na start”. Wszystkie propozycje podyktowane są nie tylko stosunkiem jakości do ceny, ale także możliwością łatwej rozbudowy zestawu do profesjonalnego studia.
Suma: 1429 zł
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dzisiaj zadebiutował Sony A1 II. Aparat numer jeden w portfolio Sony. Jak daleko idące są…
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…
Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…
Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…
Aparaty Panasonika zyskują nowe życie. Dzięki tej nowości każdy z nich zaoferuje coś więcej niż…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies