Nie musisz (może inaczej: musisz, jeśli zależy Ci na jakości) kupować ścianki za kilkadziesiąt tysięcy. Wystarczy Ci smartfon! Na taki właśnie pomysł wpadła firma Badass Cameras, planująca skonstruowanie adaptera, który umożliwi podpięcie telefonu do średnioformatowego aparatu.
Pracujemy nad pierwszą na świecie ścianką cyfrową, którą będzie… smartfon!
Szkice koncepcyjne przedstawiają coś, co faktycznie wygląda jak klasyczna ścianka, ale do niej należy jeszcze podpiąć telefon. Taka konstrukcja funkcjonuje w dość prosty sposób; światło kierowane jest (w dużym uproszczeniu) przez obiektyw na telefon, co umożliwia zapisywanie zdjęć. I już.
Jako zastosowanie, twórcy wymieniają szkicownik; wystarczy „na szybko” określić ramy kadru, błyskawicznie określić, czy dana sceneria będzie odpowiednia – i tak dalej, i tak dalej. Ma to sens zwłaszcza w przypadku miłośników fotografii analogowej, którzy w ten sposób oszczędzą trochę grosza na klatkach 6×6.
Finansowanie projektu ma pochodzić z Kickstartera. Kampania jeszcze nie wystartowała.
Źródło: The Phoblographer
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
aha spx. tylko po co to?