Fuji z impetem weszło na rynek bezlusterkowców, wprowadzając do oferty dwa zaawansowane, drogie modele i doskonałe jakościowo szkła ze stałą ogniskową. Teraz, jak się okazuje, producent zamierza otworzyć drzwi dla osób, które nie chcą wydawać na aparat grubych pieniędzy. Cyfrówka ma być jeszcze tańsza od prezentowanego w czerwcu X-M1.
X-A1 występuje na razie tylko na portalach plotkarskich, gdzie pojawiło się jego zdjęcie. Jeszcze miesiąc temu słyszeliśmy pierwsze pogłoski z tym sprzętem związane; teraz, z kolei, możemy popatrzeć na niego w prawie pełnej krasie.
X-A1 wygląda podobnie do X-M1. Jak zwracają uwagę niektórzy komentujący – zbyt podobnie. To właśnie jest powodem powątpiewania w autentyczność fotografii.
Fuji X-A1 miałby debiutować jeszcze przed końcem tego miesiąca. Do jego cech charakterystycznych należeć mają z kolei matryca APS-C CMOS i łatwy dostęp do manualnych czy półautomatycznych trybów ekspozycji. Więcej informacji nie udało nam się znaleźć.
Źródło: FujiRumors
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.