Nikon uzupełnił ofertę o niewielką, nieskomplikowaną lampę błyskową SB-300. Jeden z najmniejszych przedstawicieli „sabinek” może pochwalić się sporą uniwersalnością. Jest też na tyle mała, że zmieści się do kieszeni w zwykłej koszuli.
Palnik lampy możemy przekręcić w pionie o 120 stopni, co umożliwi odbijanie błysku od sufitu celem zmiękczenia światła.
Producent utrzymuje przy tym, że użytkownicy nie będą musieli się szczególnie napracować zarówno z zasilaniem (dwie baterie AAA), jak i z ewentualną aktualizacją oprogramowania układowego. Speedlight SB-300 jest bowiem w stanie przetworzyć potrzebne pliki za pośrednictwem kompatybilnej lustrzanki.
Lampa wejdzie do sprzedaży w najbliższym czasie, w cenie ok. 150 dolarów.
Źródło: Nikon
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
chyba jednak wolałbym zainwestować te 150 dolarów w jakieś yongnuo czy jak to się tam pisze 😉