Coraz więcej plotek krąży wokół, wyczekiwanej przez wielu amatorów robienia zdjęć, konstrukcji EOS 60D. Według najnowszych, nieoficjalnych doniesień, możemy spodziewać się premiery lustrzanki zbudowanej w oparciu o czujnik APS-H zamiast tradycyjnego APS-C. Matryca, w takim wypadku, mogłaby mieć rozdzielczość 12 Mpix. Na ile prawdopodobna jest ta wiadomość, ciężko ocenić. Niezbyt realne wydaje się jednakże, by firma Canon pozwoliła na stworzenie tak dużej przepaści pomiędzy nowym, nadchodzącym modelem, a lustrzankami serii D-Rebel, które obecne są na rynku. Nie wspominając już o tym, że takie działanie mogłoby doprowadzić do zamieszania na rynku obiektywów i akcesoriów.
Bardziej prawdopodobne wydaje się, że Canon postara się o obrotowy wyświetlacz LCD w swoich lustrzankach. Dlaczego? Po pierwsze dlatego, że Nikon już to zrobił, a obie firmy mocno konkurują o rynek. Po drugie, na swoich stronach internetowych, japońska korporacja dała do zrozumienia, że najwyraźniej dostrzega konieczność wprowadzenia takiego rozwiązania, o czy świadczyć może choćby poniższy screen, pochodzący z jednego z badań przeprowadzonych przez firmę.
Porzućmy jednak Canona i zajmijmy się Samsungiem. Najgorętszym wydarzeniem, stale komentowanym na forach internetowych, jest zbliżająca się premiera hybrydowego aparatu serii NX. W założeniu ma to być konkurencja dla modeli w systemie Mikro Cztery Trzecie, czyli E-P1 Olympusa i G1/GH1 Panasonica. Premiera nowego NXa ma odbyć się wkrótce, znaleźć można jednak coraz więcej informacji, jakoby razem z tym wydarzeniem, ukazać się miały aż trzy nowe obiektywy Samsunga. Według DPReview, powołującego się na forum Pentaxa, nowe szkła były już prezentowane w Korei podczas pokazów fotograficznych, jednakże nie doczekały się oficjalnej premiery. Tak czy inaczej, już wkrótce przekonamy się ile było w tym prawdy.
Źródło: DPReview, PhotographyBay, 1001 Noisy Cameras
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.