Samsung najwyraźniej pozazdrościł HTC wyprawy na Mount Everest i stwierdził, że swoją też może zrealizować. Ba – nawet nie z telefonem (tam był HTC One), a z aparatem i laptopem. 9 czerwca Monika Witkowska, dziennikarka i podróżniczka, zakończyła wspinaczkę na najwyższą górę świata.
Polski oddział Samsunga był partnerem technologicznym wyprawy, dostarczając laptop NP540 i kompakt EX2F, charakteryzujący się przede wszystkim obiektywem o jasności f/1,4. Co jak co, ale faktycznie muszę przyznać, że to dobry wybór. Są, oczywiście, lepsze (np. kieszonkowy aparat z APS-C), ale zważywszy na niewielką masę i niezłą jakość obrazu, EX2F był logiczną propozycją.
Monika Witkowska dokumentowała całą ekspedycję. Zdjęcia upublicznił Samsung w swoim biurze prasowym, gdzie znajdziecie też więcej szczegółów związanych ze sponsoringiem wyprawy.
Informacje związane z samą Everest Climbing Expedition opublikowane zostały na stronie projektu.
Źródło: Samsung
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Canon EOS R6 II to następca jednego z najpopularniejszych bezlusterkowców na rynku. Oferuje świetne parametry…
Panasonic zaprezentował dziś dwa nowe aparaty. LUMIX G97 to bezlusterkowiec z matrycą Mikro 4/3. Z…
Pełna klatka za tę cenę to świetna oferta. Sony A7c kupisz teraz za 5099 zł,…
Jak co roku zbieramy dla Was najlepsze promocje na sprzęt foto z okazji Black Friday…
Dzisiaj zadebiutował Sony A1 II. Aparat numer jeden w portfolio Sony. Jak daleko idące są…
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies