Producenci sprzętu fotograficznego niechętnie pokazują rewolucyjne nowości – zwykle cykl premier w tym segmencie ogranicza się do pokazywania lekko tuningowanych modeli wcześniejszej generacji, z nową sygnaturą na obudowie. Tak nie można jednak określić najnowszego obiektywu marki Sigma – A 18-35 mm f/1.8 DC HSM. Debiutujący dzisiaj model nie tylko świetnie się prezentuje (na papierze), ale do tego wydaje się stanowić odpowiedź na realne potrzeby fotografów bazujących na aparatach z matrycami formatu APS-C i DX.
Zacznijmy od krótkiego przeglądu parametrów technicznych. Skonstruowana w oparciu o 17 soczewek (5 elementów SLD i 4 soczewki asferyczne) Sigma, to połączenie jasnego obiektywu szerokokątnego z jasnym standardem (pole widzenia: 76,5 – 44,2 stopnie) – ciekawy zoom oferujący stałe światło f/1,8 w całym zakresie ogniskowych (18-35 mm). Na pokładzie nie znajdziemy stabilizacji (to jednak nieduża strata biorąc pod uwagę parametry szkła), znalazło się natomiast miejsce dla mechanizmu HSM. Warto dodać, podczas ostrzenia i zmiany ogniskowych przednia soczewka pozostaje nieruchoma, co ucieszy fanów filtrów polaryzacyjnych i połówkowych (średnica 72 mm). Obiektyw zapewnia maksymalne powiększenie rzędu 1:4.3, przy czym ostrość ustawić możemy od 28 cm.
Gdzie minusy, pewnie zapytacie? Raz, że waga (810 gramów), dwa – cena. Choć w tym ostatnim wypadku wstrzymałbym się jeszcze z pochopnymi wnioskami. Sigma zazwyczaj nie przesadza w wycenie swoich produktów, więc niewykluczone, że obiektyw doczeka się rozsądnej (z punktu widzenia zarobków w Europie, nie w Polsce) metki. Jedno jest pewne – jeśli pierwsze testy potwierdzą choćby w 70% możliwości Sigma A 18-35 mm f/1.8 DC HSM, a konkurencja nie pokaże sensownej alternatywy, będzie to jeden z najważniejszych obiektywów dla maniaKów lustrzanek formatu APS-C i DX. W końcu mówimy o jednym, uniwersalnym i jasnym szkle, które ma szansę zastąpić nie jedną, a kilka stałek.
Nie wiem jak Wy, ale ja z niecierpliwością czekam na pierwsze oferty. I rzecz jasna trzymam kciuki za to, żeby Sigma A 18-35 mm f/1.8 DC HSM była czymś więcej, niż tylko kolejnym dobrze zapowiadającym się obiektywem.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…
Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…
Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…
Aparaty Panasonika zyskują nowe życie. Dzięki tej nowości każdy z nich zaoferuje coś więcej niż…
SONY 85 mm f/1.4 GM II to druga odsłona topowego obiektywu portretowego producenta. Udało się…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies