Na rynku debiutują kolejne generacje bezlusterkowców. Lustrzanki filmujące w standardzie 4K zeszły z desek projektantów i stały się faktem. Oblicze fotografii cyfrowej zmienia się na naszych oczach. Co przyniesie przyszłość? Zerknijmy na najciekawsze projekty koncepcyjne, które mieliśmy okazję poznać w ciągu ostatnich kilku lat.
Aparat sterowany okiem
Futurystyczne gadżety i miniaturyzacja zawsze idą w parze. Dowodem na to może być projekt absolwentki uczelni Royal College of Art – Mimi Zou. Opracowała aparat sprowadzający się w budowie w zasadzie tylko do niewielkiego obiektywu. Przykładając go do oka, urządzenie skanuje naszą gałkę oczną i zaczyna reagować na ruch siatkówki oraz naszych powiek. Z pewnością brzmi to ciekawie. Co jednak z funkcjonalnością?
Według pomysłu autorki, urządzenie zwane Iris Camera miałoby oddalać i przybliżać obraz wykrywając mrużenie oka. Zdjęcie wykonywalibyśmy dwoma mrugnięciami. Pliki zaś moglibyśmy przesyłać na dysk twardy komputera za pomocą WiFi. Sprzęt raczej nie zastąpi profesjonalnych, ani nawet półprofesjonalnych aparatów. Mogłoby się jednak sprawdzić jako prosty i kieszonkowy sposób na utrwalenie chwili.
Zbuduj swój aparat od zera
Equinox nie jest pomysłem nowym. To raczej odświeżony i rozwinięty koncept, który pojawia się raz na jakiś czas – zazwyczaj kończąc pogrzebanym przez brak chęci współpracy pomiędzy producentami. Dae jin Ahn i Chun hyun Park stworzyli projekt uniwersalnej platformy będącej podstawą dla każdego aparatu fotograficznego przyszłości. Składając urządzenie z różnych modułów (niekoniecznie tego samego producenta) moglibyśmy otrzymać dokładnie taki sprzęt, jaki by nam odpowiadał.
Oczywiście kluczem do sukcesu jest współpraca pomiędzy producentami oraz stworzenie potężnej bazy komponentów współgrających ze sobą w różnych układach. To na razie niemożliwe, ale nie ze względu na technologię, a raczej intensywną rywalizację pomiędzy największymi graczami na tym rynku. Taki projekt mógłby wszak w niekontrolowany sposób zachwiać układem sił, czego oczywiście nie chcą obecni liderzy segmentu FOTO.
Łatwiej być już nie może
Świat lubi proste i uniwersalne gadżety. Wiedząc o tym, projektanci średnio co pół roku pokazują światu nowe kompakty, które doskonale wpisują się w definicję prostego aparatu. Jednak według Andrew Kim nie są to wciąż konstrukcje w pełni odpowiadające potrzebom mas. Programiści uzbrajają je w zestawy scen, z których rzadko kto pewnie korzysta, a na obudowie jest wciąż zbyt dużo przycisków. Stąd też powstał pomysł na Pentaxa Si – najprostszy kompakt na świecie.
Konstrukcja aparatu opiera się na następujących założeniach. Urządzenie ma być poręczne, aby użytkownik nie musiał gimnastykować dłoni. Obiektyw musi być stałoogniskowy (aby wyeliminować możliwość zoomowania, a tym samym obecność dodatkowego pierścienia / dźwigni). Interfejs użytkownika ma się sprowadzać do pojedynczego pokrętła, którym będziemy wybierać jednocześnie przysłonę i ekspozycję. Brzmi prosto? Tak sądzi projektantka.
Hybryda kamery i aparatu.
Japońscy projektanci pokazują ten projekt już od wielu lat – podobno stale nad nim pracując i udoskonalając jego (na razie głównie teoretyczne) możliwości. Aparat przyszłości Canona to kompaktowy sprzęt, który rejestrowałby jedynie filmy, z opcją “wywołania” poszczególnych klatek jako cyfrowych fotografii. Co warto podkreślić – projekt zakłada pozyskiwanie zdjęć tylko za pośrednictwem wyciągania klatek z filmów.
W obudowie typu unibody znajdziemy nie tylko podzespoły samego korpusu, ale także zintegrowany, uniwersalny obiektyw o imponujących osiągach (zakres ogniskowych od szerokiego kąta do 5 000 mm). Interfejs w całości oparty miałby być na panelu dotykowym. Według pierwotnego planu sprzęt zadebiutować miałby w 2030 roku.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…
Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…
Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…
Aparaty Panasonika zyskują nowe życie. Dzięki tej nowości każdy z nich zaoferuje coś więcej niż…
SONY 85 mm f/1.4 GM II to druga odsłona topowego obiektywu portretowego producenta. Udało się…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies