Wczoraj świat obiegła wiadomość, że Adobe robi rewolucję i za darmo udostępnia potężny pakiet starszych programów – a wśród nich Photoshop CS2, InDesign CS2, Illustrator CS2 i inne aplikacje należące do pakietu Creative Suite 2. Pisały o tym duże zachodnie serwisy, szybko temat podjęli również polscy blogerzy. Wielu z nich dało się ponieść emocjom pisząc o Adobe w samych superlatywach. Zadziałała magia słowa „darmowy”. Niestety, rzeczywistość jest zdecydowanie mniej kolorowa.
Jeżeli udało się Wam dostać wczoraj na stronę Adobe (pod naporem chętnych serwery firmy padły wkrótce po ogłoszeniu „promocji”), pobraliście oprogramowanie i teraz cieszycie się z legalnej wersji Photoshop’a, zmartwię Was – legalnej wersji jednak nie macie. Chyba, że wcześniej, jeszcze przed rozpoczęciem akcji udostępniania kluczy seryjnych, dysponowaliście oryginalną licencją na pobrany soft. Dlaczego?
Być może zaskoczę Was, ale firma Adobe nigdy nie miała zamiaru rozdawać oprogramowania – nawet, jeżeli jego „termin przydatności do spożycia” już minął. Cała akcja jest tylko następstwem technicznych trudności z aktywacją programów w wersji CS2 – takie problemy mieli posiadacze oryginalnego oprogramowania i żeby ułatwić im życie, Adobe zdecydowało się zrezygnować z aktywacji na rzecz udostępnionych kluczy seryjnych. Nie oznacza to jednak, że sam taki klucz potwierdza legalność pobranego softu – do tego niezbędna jest właściwa licencja, której nie macie, jeżeli nie kupiliście wcześniej wspomnianego oprogramowania. Z tego wynika prosty wniosek – pobrany ze strony Adobe Photoshop CS2 jest dla większości z Was równie legalny, co taki ściągnięty z torrentów czy „chomika”.
…Adobe is absolutely not providing free copies of CS2! What is true is that Adobe is terminating the activation servers for CS2 and that for existing licensed users of CS2 who need to reinstall their software, copies of CS2 that don’t require activation but do require valid serial numbers are available.
(w wolnym tłumaczeniu)
…Adobe nie rozdaje darmowych kopii CS2. Prawdą jest tylko, że Adobe kończy z aktywacją CS2 i dlatego, dla obecnie zarejestrowanych użytkowników tego programu, którym niezbędna jest wersja instalacyjna, udostępnia odpowiednie klucze seryjne.
– Dov Isaacs, forum Adobe.
A miało być tak pięknie, nieprawdaż? 😉
Skala zjawiska, które wczoraj doprowadziło do zablokowania serwerów Adobe świadczy tylko o jednej rzeczy – oprogramowanie giganta z San José cieszy się olbrzymią popularnością.
Tylko nie w sklepach.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie rozumiem, a dlaczego miał by być za darmo.
(*redaKcja – komentarz został usunięty*)
Szkoda.. 🙁