Nowy rok rozpoczynamy od plotek. Ich źródłem jest jeden z japońskich magazynów branżowych, który opublikował artykuł poświęcony lustrzankom, które zobaczyć mamy w tym roku. Pośród omówionych modeli znajdziemy tak gorące pozycje, jak Canon 70D, 7D Mark II, 1DSx, Nikon D7200, D9000 i D4x. Zerknijmy na szczegóły.
Lustrzanki Canon 70D i 7D Mark II zastąpić mają obecne modele 60D i 7D. W obu wypadkach zobaczymy matryce CMOS formatu APS-C o rozdzielczości 24 Mpix i obsługę ISO do progu 25 600. Redakcja magazynu wspomina również o profesjonalnej lustrzance 1DSx, choć szansę na tegoroczną premierę aparatu ocenia tylko na 50%. Flagowy model Canona ma mieć matrycę o rozdzielczości 46,1 Mpix i zaoferuje tryb zdjęć seryjnych z prędkością 5 klatek na sekundę. Do tego dojdzie obsługa ISO w zakresie 100 – 12 800 i 16-bitowe RAW-y. Spodziewana cena lustrzanki ma podobno nie przekroczyć 9 tys. USD.
Nikon ma uderzyć w rynek czterema modelami. Pierwszym z nich będzie Nikon D7200, który zastąpi D7000 oferując 39-punktowy AF i zakres ISO sięgający 25 600. Ponadto zobaczymy również aparat Nikon D9000 (z nową matrycą, trybem seryjnym z szybkością 10 klatek na sekundę i 51-punktowym AF), bezlusterkowca 1 V3 i flagowy model japońskiego producenta – D4x, który ma zostać „uzbrojony” w gęściej upakowaną matrycę, niż poprzednik.
Źródła: xitek, northlight-images
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Na dzień dzisiejszy chyba matryce sporo potaniały więc poco jest zwiększać ilość pikseli w Nikonie V3 niedawno Nikon twierdził ,że 10-12Mpix to optymalne rozwiązanie , a wiec znowu wracamy do marketingu
oby nikon nie zrobił takiej wpadki jak z d600 i zasysaniem kurzu… a canon zabrałby się na poważnie a serię amatorską.