Jak zatem wzbogacić nasza kolekcję o czerń i biel? Jeśli fotografujemy za pomocą aparatu analogowego, wystarczy kupić odpowiedni film, a później bawić się w ciemni. Łatwiejsze zadanie mają natomiast wszyscy posiadacze urządzeń cyfrowych. Wiele modeli ma bowiem funkcję automatycznego konwertowania zapisu do skali szarości. I choć jest to proste i nie nastręcza żadnych problemów (ot, trzeba po prostu przestawić jeden parametr w menu), to zdecydowanie tej metody nie polecam. Generuje ona bowiem najczęściej fotografię pozbawioną wyrazu, mdłą i zupełnie nie ciekawą. Dlatego też na pomoc przychodzą edytory obrazu jak popularny Photoshop lub darmowy GIMP.
Poniżej znajdziecie kilka różnych metod na uzyskanie interesującej czarno – białej fotografii. Konwersji dokonano przy użyciu anglojęzycznego wariantu oprogramowania Adobe Photoshop CS3 (obecnie w sprzedaży znajduje się wersja CS4, której wariant demonstracyjny możecie ściągnąć choćby ze strony producenta) oraz tam gdzie było to możliwe, polskojęzycznego, darmowego GIMPa (wersja 2.6.6 do pobrania choćby tutaj), jednakże część z nich z powodzeniem można zastosować także w innych edytorach, opierają się bowiem na podobnych zasadach.
Metoda najprostsza i sprawiająca najmniej problemów w użyciu. Efekt natomiast pozostawia wiele do życzenia i w zasadzie niewiele różni się od trybu dostępnego w cyfrowych aparatach fotograficznych. W niektórych wypadkach może wystarczyć, zazwyczaj jednak nie przynosi pożądanego rezultatu.
Photoshop:
Po otworzeniu zdjęcia, klikamy Image –> wybieramy podmenu Mode –> a następnie Grayscale.
Cała operacja konwersji odbywa się automatycznie.
GIMP:
Po otworzeniu zdjęcia, duplikujemy je (Ctrl+D), a następnie klikamy prawym przyciskiem myszy na fotografii i wybieramy Obraz –> podmenu Tryb –> a następnie Odcienie szarości.
Cała operacja konwersji odbywa się automatycznie.
Metoda bardzo prosta, sprowadzająca się w zasadzie do zmniejszenia nasycenia obrazu. Efekt zależy od bazowej fotografii jaką mamy do dyspozycji. Częściej niż w poprzednim wypadku otrzymamy zdjęcie atrakcyjniejsze, ale w dalszym ciągu nie jest to sposób jaki bym polecał w większości wypadków.
Photoshop:
Po otworzeniu zdjęcia, klikamy Image –> wybieramy podmenu Adjustments –> a następnie Hue/Saturation. Teraz za pomocą suwaka zmniejszamy poziom Saturation na tyle, ile uważamy za stosowne (najczęściej będzie to jednak wartość skrajna).
GIMP:
Po otworzeniu zdjęcia, duplikujemy je (Ctrl+D), a następnie klikamy prawym przyciskiem myszy na fotografii, wybieramy Kolory –>podmenu Desaturacja. Teraz wybieramy w oparciu o jakie wartości ulec zmianie ma obraz (jasność, jaskrawość lub uśrednienie). Cała operacja konwersji odbywa się automatycznie.
Jedna z bardzo popularnych metod konwersji. Jej wielką zaletą jest możliwość bardziej precyzyjnej manipulacji ustawieniami, poprzez co uzyskujemy duży wpływ na ostateczny kształt obrazu. Cała operacja odbywa się na zasadzie wpływania na wartości poszczególnych składowych koloru, przy jednoczesnym ustawieniu czerni i bieli jako formatu wyjściowego.
Photoshop:
Po otworzeniu zdjęcia, klikamy Image –> wybieramy podmenu Adjustments –> a następnie Channel Mixer. Teraz zaznaczamy efekt Monochrome i za pomocą suwaków zmniejszamy lub zwiększamy wedle uznania poziom poszczególnych składowych RGB (Red/Green/Blue). Generalnie suma powinna dawać nam 100, ponieważ w ten sposób utrzymamy oryginalną jasność zdjęcia (np. R+30, G+30, B+40 lub R+50, G+50, B-50), choć nie zawsze przestrzeganie tej zasady jest wskazane. Warto także pamiętać, iż z zasady, kolor zielony zawierać będzie najmniej cyfrowych szumów, w przeciwieństwie do koloru niebieskiego.
GIMP:
Po otworzeniu zdjęcia, duplikujemy je (Ctrl+D), a następnie klikamy prawym przyciskiem myszy na fotografii, wybieramy Kolory –> podmenu Składowe –> Mikser kanałów. Teraz zaznaczamy efekt Monochromatyczny i za pomocą suwaków zmniejszamy lub zwiększamy wedle uznania poziom poszczególnych składowych RGB (Red/Green/Blue). Generalnie suma powinna dawać nam 100, ponieważ w ten sposób utrzymamy oryginalną jasność zdjęcia (np. R+30, G+30, B+40 lub R+50, G+50, B-50), choć nie zawsze przestrzeganie tej zasady jest wskazane. Warto także pamiętać, iż z zasady, kolor zielony zawierać będzie najmniej cyfrowych szumów, w przeciwieństwie do koloru niebieskiego.
Pochodna poprzedniej metody. Każdy obraz składa się z trzech kanałów, z których każdy odpowiada za inny kolor. Kiedy usuniemy wszystkie kanały z wyjątkiem jednego, otrzymamy czarno-biały obraz o natężeniu jasności i kontrastu odpowiednim do pozostawionego kanału. Podobnie jak powyżej wspomniałem – z zasady, kolor zielony zawierać będzie najmniej cyfrowych szumów, w przeciwieństwie do koloru niebieskiego. Ta metoda nie pozwala nam znacząco wpływać na ostateczny obraz, ale za to w szybki sposób umożliwia podgląd najbardziej kontrastowych ustawień, co może się przydać zwłaszcza przy obróbce większej ilości fotografii.
Photoshop:
Po otworzeniu zdjęcia, klikamy Channels w panelu narzędziowym (znajduje się zaraz obok zakładki Layers), duplikujemy jeden z wybranych przez nas kanałów, a resztę usuwamy.
GIMP:
Po otworzeniu zdjęcia, duplikujemy je (Ctrl+D), a następnie klikamy prawym przyciskiem myszy na fotografii, wybieramy Kolory –> podmenu Składowe –> Rozłożenie. Teraz wybieramy RGB, a następnie klikając w panelu narzędziowym na ikonkę oka znajdująca się przy każdym kanale, zostawiamy tylko jeden który nas interesuje.
Poza przedstawionymi powyżej metodami, mamy do dyspozycji także szereg innych rozwiązań, czasami równie przydatnych. W przypadku Photoshopa będą to mapa gradientu i czarno-biały mikser kanałów, a w GIMPie koloryzacja (efekt dostępny także w Photoshopie, tutaj korzystamy z funkcji Duotone).
Photoshop:
Mapa gradientu.
Metoda nakładająca na zdjęcie jeden z wybranych przez nas gradientów, przez co w prosty sposób możemy diametralnie zmienić charakter fotografii. Po otworzeniu pliku, klikamy Image –> wybieramy podmenu Adjustments –> a następnie Gradient Map. Teraz wybieramy jaki rodzaj gradientu nas interesuje najbardziej (dla zdjęcia czarno-białego rzecz jasna powinien być to gradient będący przejściem od czarnego do białego), a po kliknięciu w pasek przejścia kolorystycznego otrzymujemy dostęp do szczegółowych ustawień, gdzie wybrać możemy również przystanki barwne (Color Stop) którymi możemy stopniować nakładanie poszczególnych odcieni.
Czarno-biały mikser kanałów
Funkcja bardzo podobna do wyżej wspomnianego miksera kanałów. Różnica zasadza się na wyszczególnieniu większej ilości kolorów. I tak zamiast tylko trzech podstawowych barw RGB, mamy tutaj dostęp także do żółci, cyjanu i magenty. Po otworzeniu zdjęcia, klikamy Image –> wybieramy podmenu Adjustments –> a następnie Black and White. Teraz za pomocą suwaków zmniejszamy lub zwiększamy wedle uznania poziom poszczególnych składowych. Tak jak pisałem poprzednio, obowiązują te same zasady, czyli kolor zielony zawierać będzie najmniej cyfrowych szumów, w przeciwieństwie do koloru niebieskiego.
GIMP:
Koloryzacja (sposób na osiągniecie efektu Duotone z Photoshopa) to najprościej mówiąc przepuszczenie zdjęcia przez pryzmat jednego koloru. Jeśli wybierzemy barwę białą, otrzymamy fotografię czarno-białą, jeśli natomiast zdecydujemy się np na kolor żółty, otrzymamy jeden z odcieni sepii. Po otworzeniu zdjęcia, duplikujemy je (Ctrl+D), a następnie klikamy prawym przyciskiem myszy na fotografii, wybieramy Kolory –>podmenu Koloryzacja. Teraz wybieramy w oparciu o jaką barwę ulec zmianie ma obraz. Cała operacja konwersji odbywa się automatycznie.
Wszystkie powyższe metody nie wyczerpują oczywiście tematu. Istnieje wiele sposobów konwersji, opartych na najróżniejszych ustawieniach. Dlatego też, jeśli w dalszym ciągu nie znaleźliście sposobu, który by Was satysfakcjonował, nie przestawajcie eksperymentować. Powodzenia!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…
Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…
Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…
Aparaty Panasonika zyskują nowe życie. Dzięki tej nowości każdy z nich zaoferuje coś więcej niż…
SONY 85 mm f/1.4 GM II to druga odsłona topowego obiektywu portretowego producenta. Udało się…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies