Pozbawione lustra aparaty z wymienną optyką (albo bezlusterkowce jak kto woli) powoli, ale sukcesywnie podbijają serca fotoManiaKów na całym świecie. Jeszcze rok temu wielu z naszych CzytelniKów bagatelizowało ten segment sprzętu – dziś już pewnym jest, że PEN-y, NEX-y czy LUMIX-y nie są przejściową modą, a faktycznym zagrożeniem dla amatorskich i półprofesjonalnych lustrzanek. Kto jest głównym rozgrywającym w tej branży?
Olympus jest liderem
Tak wynika z raportu przygotowanego przez BCN. Dane zawężone zostały do Japonii, a zatem rynku, który ciężko w wielu aspektach porównywać z naszym, ale widoczne tam trendy znajdują z reguły odbicie także w Europie – tyle, że z opóźnieniem.
Jak donosi BCN, rynkiem rządzą (zbierając w sumie 70%) trzy firmy – Olympus, Sony i Panasonic – co nie jest specjalnym zaskoczeniem z uwagi na to, że mówimy tu o trzech najagresywniejszych graczach na rynku bezlusterkowców. Nikon zadowolić się musiał miejscem czwartym, tuż za nim podąża Canon, którego premierowy model EOS M wiele osób uważa za wielkie rozczarowanie.
O ile powyższe wyniki nie są dla mnie specjalną niespodzianką – o silnej pozycji Olympusa i Sony świadczą także prezentowane przez nas comiesięczne rankingi – to dużo ciekawiej wygląda już zestawienie TOP 10 najlepiej sprzedających się w Japonii aparatów z wymienną optyką.
Jak widać, w obecnej chwili firma Canon, będąc w zasadzie ograniczona tylko do jednego modelu, który w dodatku nie cieszy się najlepszymi opiniami, zdobywa trzecie miejsce, ustępując tylko dwóm, bardzo popularnym modelom Olympusa i Sony. To niewątpliwie duży sukces marketingowy – pytanie tylko, czy jego efekt będzie długotrwały, czy też zniknie w przeciągu najbliższych dwóch miesięcy?
A tymczasem w Polsce…
… zainteresowanie konkretnymi modelami rozkłada się nieco inaczej. Na szczyt rankingu popularności (według danych z października 2012, dostarczonych przez analityków Ceneo) wskoczył Sony NEX-5N (jak widać ten model cieszy się podobną sławą i u nas, i w Japonii), któremu po piętach depcze Olympus PEN E-PL1 – aparat pierwszej generacji serii E-PL, z racji niskiej ceny cieszący się w naszym kraju niesłabnącą popularnością już drugi rok z rzędu. Nad Wisłą mocna jest również pozycja Nikona, którego model 1 J1 okupuje miejsce trzecie naszego rankingu.
1 | |
2 | |
|
|
3 | |
4 | |
|
|
5 | |
A Czytelnicy fotoManiaK.pl…
…najchętniej sięgają po informacje dotyczące dwóch modeli – wydajnego Sony NEX-7, po raz pierwszy zaprezentowanego w sierpniu zeszłego roku, oraz budżetowego aparatu Olympus PEN E-PL3, który jak widać nie tylko w Japonii cieszy się dużym zainteresowaniem.
Co przyniesie nowy rok? Czy Canon wbrew wszystkim krytycznym opinią będzie kontynuował ekspansję w segmencie bezlusterkowców? Czy Sony zdetronizuje Olympusa, który ciągle jeszcze zbiera się po tegorocznych kłopotach? I jak w ten obraz wpasuje się Fujifilm, która coraz odważniej poczyna sobie na rynku? O tym (mam nadzieję) przekonamy się już za kilka miesięcy. Z niecierpliwością czekam na kolejne raporty.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
zainteresowanie bezlusterkowcami wynika z racji relacji ceny do możliwości czy.. mody?
I jednego i drugiego. 🙂 Bezlusterkowce są nieźle pomyślanymi aparatami, które na wielu polach są mocniejsze, niż lustrzanki. Z drugiej strony, szczególnie po premierze NEX-ów i silnej promocji tej linii w mediach (nie mam na myśli naszego kraju), na świecie moda na bezlusterkowce staje się coraz bardziej zauważalna. Pozdrawiam
Witam, chce kupic aparat kompaktowy do 1300zl , zalezy mi na dobrej optyce i automatyce (mniej istotne ustawienia reczne) oraz zeby byla mozliwosc krecenia dobrych filmow HD, bardzo prosze o pomoc! ps. zastanawialem sie nad Cannonem 230 HS ale moze cos lepszego?
Witam. A jakiego mniej więcej aparatu szukamy? Typowo do kieszeni, czy raczej czegoś z większym zoomem? Pozdrawiam