Większość fotoManiaKów żyje teraz w oczekiwaniu na targi Photokina 2012 – to tam swoje nowości zaprezentują najwięksi potentaci rynku FOTO/VIDEO. Tymczasem jednak warto wspomnieć o innym wydarzeniu, pośrednio także związanym z naszym poletkiem – o dzisiejszej konferencji Nokia World, podczas której zaprezentowano nowe smartfony fińskiego producenta. Dlaczego o nich wspominam? Ponieważ debiutujące telefony reklamowane są pod szyldem Nokia PureView, a zatem w teorii wyposażone zostały w doskonałej jakości aparaty fotograficzne, podobne do tego, który mieliśmy okazję Wam pokazać w czasie testu Nokii 808 PureView. Niestety tylko w teorii, bo w praktyce wyszło jednak trochę inaczej…
Zacznijmy od krótkiego przypomnienia, czym w zasadzie jest (a raczej była) technologia PureView. W telegraficznym skrócie, Nokia zaprezentowała pewnego dnia telefon, który wyposażony był w ogromny (nawet jak na standardy panujące w świecie cyfrowych kompaktów wysokiej klasy) czujnik BSI CMOS (format 1/1,2″) o równie imponującej rozdzielczości 41 Mpix. Dzięki odpowiednim algorytmom, było możliwe nie tylko uzyskiwanie zdjęć w maksymalnej rozdzielczości 7152 x 5368 pikseli, ale i skalowanie w dół – do 8 Mpix lub 5 Mpix, przy jednoczesnym uzyskaniu efektu 2- lub 3-krotnego zbliżenia. Do tego fiński producent dorzucił niezły interfejs dotykowy, jasną optykę marki Carl Zeiss i szereg aplikacji służących do manipulacji obrazem.
Choć telefon Finów wzbudził wiele kontrowersji i do dziś często bywa podmiotem krytyki, moim zdaniem, pod względem fotograficznych dodatków zasługuje na pochwałę. Tymczasem jednak kilka miesięcy minęło, a Nokia zapowiedziała, że ich wunderwaffe trafi także do smartfonów pracujących w oparciu o nowoczesny system Windows Phone 8. Dziś zobaczyliśmy tego efekty.
Nokia zaprezentowała dwa nowe telefony – przeczytacie o nich szczegółowo na łamach gsmManiaK.pl Ja tymczasem zajmę się inną kwestią, bezpośrednio z tym debiutem związaną – nowym obliczem PureView. Otóż, choć premierowy, flagowy model serii Lumia (Nokia Lumia 920) reklamowany jest hasłem PureView, to w praktyce niewiele ma wspólnego ze swoim poprzednikiem – modelem 808. Zamiast dużego czujnika znajdziemy tu bardziej standardową matrycę 1/3″, o rozdzielczości 8,7 Mpix (wielkość piksela to 1.4 µm). Skąd więc PureView w reklamach?
Finowie wpadli na pomysł genialny w swojej prostocie – wyszli z założenia, że skoro magiczna nazwa stała się globalnie rozpoznawalna, grzechem byłoby nie skorzystać z okazji. Tyle, że zamiast przenieść technologię wykorzystaną w modelu 808 do kolejnych komórek (być może było to zbyt trudne – PureView optymalizowana była od początku pod system Symbian), zdecydowali się wprowadzić nazwę PureView jako swojego rodzaju markę, pod którą prezentowane będą telefony fotograficzne – krócej rzecz ujmując, PureView stanie się obecnie tym, czym dla aparatów Sony jest Cyber-shot lub dla Canona – PowerShot.
Nowa Nokia Lumia 920 niewątpliwe zapowiada się obiecująco – producent zainwestował w jasną optykę marki Carl Zeiss (f/2.0) z innowacyjnym systemem redukcji drgań (to stabilizacja optyczna – nie cyfrowa) i dorzucił kilka programowych usprawnień, które uzupełnić będzie można o przeróżne aplikacje pisane pod WP8. Nie zmienia to jednak faktu, że Nokia decydując się zmienić PureView w slogan, jednocześnie dała sobie furtkę do rozdrobnienia tej innowacyjnej technologii na drobne. Wkrótce może się bowiem okazać, że każdy telefon fińskiego producenta będzie PureView Ready – bo przecież ma aparat…
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dzisiaj zadebiutował Sony A1 II. Aparat numer jeden w portfolio Sony. Jak daleko idące są…
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…
Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…
Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…
Aparaty Panasonika zyskują nowe życie. Dzięki tej nowości każdy z nich zaoferuje coś więcej niż…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies