Witam w czwartej odsłonie „kolekcji.13”, czyli subiektywnego przeglądu fotografii dostępnych w sieci. W poprzednich artykułach zapoznałem Was z pracami Joela Grimes’a i Philipa Murray’a, czy Zeny Holloway. Artysta, którego zaprezentuję Wam dzisiaj, to człowiek którego prace z pewnością widzieliście już w TV lub Internecie, nie wiedząc nawet o tym.
(spis wszystkich artystów, prezentowanych w ramach cyklu “kolekcja.13″, znajdziecie na samym dole).
Christopher Wilson nie od razu został fotografem. W zasadzie na samym początku jego kariery, nic nie zapowiadało że kiedyś jego zdjęcia będą tak popularne. Zaczynał jako student łaciny i greki, kształcił się także w kierunku literatury włoskiej. Jak sam żartuje, zgłębiał same przydatne rzeczy, jeśli ktoś rozważa przeprowadzkę do Watykanu. Zamiast tego został jednak…tancerzem baletu. Najwyraźniej nie był to najtrafniejszy z jego wyborów, bowiem jakiś czas później porzucił to zajęcie i rozpoczął karierę, która docelowo doprowadziła go do fotografii. Najpierw jako projektant, później dyrektor artystyczny, zgłębiał techniki tworzenia zapadających w pamięć projektów. Pracował dla uznanych firm, takich jak Audi, Infiniti, Jaguar, Nikon, Johny Walker czy Ritz-Carlton. Prace Wilsona z tego okresu do dziś możecie zobaczyć w archiwalnych materiałach dostępnych w Internecie, najlepiej skorzystać w tym celu z jednej z jego stron (www.christopherWILSONcreative.com lub www.labyrinthworldwide.com). Trzy lata temu, Christopher postanowił zająć się fotografią. Jego poprzednie doświadczenia zawodowe przyszły z pomocą i w bardzo szybkim czasie, Wilson przebił się na szczyty. Jego zdjęcia zdobiły projekty reklamowe Ritz-Carltona, Morgana Stanley’a, Forda, NASCAR czy Lenovo.
Wszystkie 13 prac, wybranych, by zaprezentować Wam próbkę możliwości Wilsona, łączy nie tylko człowiek jako podmiot, ale także specyficzna forma. Na zdjęciach Christophera łatwo zauważyć, jak ogromną rolę w kreacji obrazu odgrywa światło i zabawa kolorami. To w kontekście tej techniki właśnie, ludzie przedstawieni na zdjęciach stają się podwójnie interesujący. To dzięki temu jego prace są na tyle ciekawe, że bez trudu zapadają w pamięć. Jeśli polubiliście projekty Wilsona, zapraszam do odwiedzenia jego strony, gdzie znajdziecie rozbudowane portfolio oraz dane kontaktowe.
Aby przejść do spisu wszystkich artystów, prezentowanych w ramach cyklu „kolekcja.13”, kliknij na grafikę poniżej.
Źródło: Christopher Wilson
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.